DrDisRespect powrócił na Twitcha, bijąc jednocześnie rekord w ilości widzów

DrDisrespect nie wytrzymał zbyt długo na wakacjach od Twitcha i powrócił, by na start pobić rekord w ilości oglądających go widzów.

Słynny streamer PUBGA DrDisRespect w grudniu ubiegłego roku poinformował swoich fanów o zawieszeniu kariery na Twitchu. Powodem tej decyzji było wyjście na jaw małżeńskiej zdrady, której dokonał, więc przerwa miała zostać poświęcona w całości na ratowanie życia rodzinnego. Jednak jegomość w stylistycznym wąsie nie wytrzymał zbyt długo bez internetu, zapowiadając jakiś czas temu swój powrót. Nastąpił dokładnie wczoraj przy okazji śrubując kanałowy rekord w ilości widzów oglądających go w jednoczesnym momencie. W szczytowych godzinach transmisji liczba ta wyniosła 387,314 tysięcy osób, wyraźnie stęsknionych za swym idolem. Równie ciekawą kwestią jest fakt, czy udało mu się całkowicie uporać z problemami, w które jakiś czas temu popadł? Miejmy nadzieję, że tak.

Jeden z najpopularniejszych streamerów na Twitchu powrócił po krótkiej przerwie i wywołał tym nie lada zainteresowanie, bijąc rekord oglądalności indywidualnej transmisji na żywo

DrDisRespect pobił dotychczasowy rekord 382 tysięcy widzów oglądających indywidualną transmisję na żywo. W przeszłości należał on do kontrowersyjnego streamera League of Legends - Tyler1, który swego czasu otrzymał bana na popularnej platformie za prowadzenie w dość niesmaczny sposób swoich live'ów. Jednocześnie pamiętajmy, iż nie są to największe rekordy w ogólnej historii Twitcha, albowiem podczas trwających w czerwcu ubiegłego roku targów gier wideo E3, transmisje z tego wydarzenia oglądało około 1,1 miliona ludzi. Warto zaznaczyć, iż powrót DrDisRespect spowodował małe problemy w stabilnym działaniu Twitcha. Użytkownicy skarżyli się na lagi w trakcie oglądanych transmisji, brak ikonek subów, czy nieoczekiwane przerwanie nadawania danego live.