Dying Light: The Beast to samodzielna gra. Kyle Crane powraca jako główny bohater

Dying Light: The Beast to samodzielna gra. Kyle Crane powraca jako główny bohater

Niewielu fanów spodziewało się zapowiedzi Techlandu na tegorocznych targach Gamescom, ale podczas prezentacji Opening Night Live polski deweloper zapowiedział nowy tytuł swojej najpopularniejszej serii. 

Dying Light: The Beast będzie zupełnie nową grą, w której głównym bohaterem będzie Kyle Crane. Akcja rozgrywa się ponad 10 lat po wydarzeniach z oryginalnej gry. Kyle Crane ma teraz za zadanie ocalić jeszcze więcej niewinnych osób. Poniżej możecie zobaczyć pierwszy zwiastun z tej gry.

Dying Light: The Beast będzie zupełnie nową grą, w której głównym bohaterem będzie Kyle Crane.

„Dying Light: The Beast to ekscytująca, trwająca ponad 18 godzin samodzielna przygoda z zombie, której akcja rozgrywa się w postapokaliptycznym Castor Woods, niegdyś popularnym ośrodku turystycznym” – mówi Techland o zupełnie nowym doświadczeniu. „Po 13 latach nieustających eksperymentów uciekasz i ścigasz porywaczy, by szukać zemsty, ale odkrywasz, że stawka jest o wiele większa”.

Choć pierwotnie planowano ten tytuł jako drugie DLC do Dying Light 2 Stay Human, nowa kampania fabularna przekształciła się samodzielny projekt podczas dwuletniego cyklu rozwoju. Dla tych, którzy kupili Dying Light 2 Stay Human Ultimate Edition, The Beast będzie dostępne jako darmowa gra, spełniając pierwotną obietnicę Techlandu dostarczenia dwóch DLC do drugiej części.

Aktor głosowy Roger Craig Smith również powróci, aby podkładać głos Crane'owi. „Wejście w skórę Kyle’a Crane’a to jak ponowne spotkanie ze starym przyjacielem” – mówi Smith. „I chociaż przeszedł przez straszny okres, wciąż pozostało w nim mnóstwo legendarnego bohatera”.

Tym razem gracze będą eksplorować nową lokację Castor Woods, w której znajdują się naturalne punkty orientacyjne, wioski i lokalizacje przemysłowe z mnóstwem opcji, w których można zabłysnąć kultowym parkourem. Według twórców Crane będzie mógł także używać niektórych zdolności wykorzystujących wirusy zombie, aby obudzić „moc bestii”. Potwierdzono także tryb kooperacji dla czterech graczy, w którym dostępna jest cała kampania.

Dying Light: The Beast nie ma jeszcze ustalonej daty premiery, ale ukaże się zarówno na konsolach Xbox i PlayStation poprzedniej, jak i obecnej generacji. Oczywiście PC również został potwierdzony jako platforma.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Dying Light: The Beast to samodzielna gra. Kyle Crane powraca jako główny bohater

 0