Dyrektor Samsunga aresztowany. Miał wynosić tajemnice firmy do Chin

Dyrektor Samsunga aresztowany. Miał wynosić tajemnice firmy do Chin

Wielki skandal technologiczny wstrząsnął Koreą Południową i globalnym przemysłem półprzewodników. Dwie byłe wysokiej rangi osoby związane z Samsungiem zostały aresztowane pod zarzutem współpracy z Chinami przy nielegalnym transferze technologii, która mogła zaszkodzić południowokoreańskiej przewadze.

Wśród zatrzymanych jest 66-letni były dyrektor Samsunga, mężczyzna o nazwisku Choi, oraz 60-letni starszy badacz firmy, Oh. Jak podaje południowokoreańska agencja prasowa Yonhap, Choi i Oh mieli kluczowe znaczenie w tworzeniu chińskiej fabryki produkującej układy scalone, która wykorzystywała technologię ukradzioną z Samsunga. Choi, były dyrektor Samsung Electronics, obecnie pełni funkcję dyrektora generalnego chińskiej firmy technologicznej Chengdu Gaozhen, podczas gdy Oh jest szefem działu projektowania procesów w tej samej firmie. Źródła podają, że Choi został aresztowany przez południowokoreańską policję z powodu ryzyka ucieczki z kraju.

Były dyrektor Samsunga i starszy badacz zostali oskarżeni o pomoc chińskim władzom w budowie fabryki układów scalonych wykorzystującej technologię Samsunga.

Zatrzymani są oskarżeni o pomoc chińskim agentom rządowym w rekrutacji koreańskich specjalistów posiadających kluczową wiedzę na temat zaawansowanych technologii półprzewodników. W 2020 roku Choi założył firmę produkującą chipy, najprawdopodobniej Chengdu Gaozhen, we współpracy z lokalnym rządem chińskim. To właśnie w tej firmie miały być wdrażane technologie Samsunga, co doprowadziło do produkcji zaawansowanych, 20-nanometrowych chipów DRAM.

Według południowokoreańskiej policji, działania te doprowadziły do wycieku technologii Samsunga o wartości ponad 3,2 miliarda dolarów. To nie tylko poważny cios dla Samsunga, ale także dla światowej pozycji Korei Południowej w „globalnej wojnie chipów”.

Narastające napięcia technologiczne między Koreą Południową a Chinami

Sprawa Choi i Oh jest kolejnym rozdziałem w długiej historii napięć technologicznych między Koreą Południową a Chinami. Już od kilku lat władze południowokoreańskie prowadzą śledztwa w związku z rzekomymi przypadkami transferu zaawansowanej technologii do Chin. W 2018 roku dziewięć osób zostało oskarżonych o sprzedaż technologii Samsunga dotyczącej wyświetlaczy, a w 2022 roku siedmiu byłych pracowników firmy zostało skazanych za przekazywanie tajemnic branży półprzewodników chińskim przedsiębiorstwom.

Jak zauważa Business Korea, przypadki takie jak ten pokazują rosnące zaangażowanie Chin w zdobywanie kluczowych technologii, które mają dla nich strategiczne znaczenie w dążeniu do samowystarczalności technologicznej. Chiny od lat inwestują miliardy dolarów w rozwój własnego przemysłu półprzewodników, jednak są uzależnione od zagranicznych technologii, zwłaszcza z Korei Południowej i USA.

Do tej pory Samsung oficjalnie nie odniósł się do najnowszych aresztowań, jednak firma znajduje się w centrum globalnych napięć związanych z produkcją chipów. W 2022 roku Stany Zjednoczone wprowadziły restrykcje dotyczące eksportu zaawansowanych układów scalonych do Chin, aby ograniczyć chińską zdolność do produkcji zaawansowanych technologii. Mimo tych ograniczeń, luki prawne pozwalały na pewne dostawy.

Nvidia, jeden z czołowych amerykańskich producentów układów graficznych, była w stanie dostarczać swoje produkty na chiński rynek pomimo ograniczeń. Tym samym, chińskie przedsiębiorstwa technologiczne nadal miały dostęp do zaawansowanych technologii, co wzmogło obawy o utrzymanie konkurencyjności przez kraje takie jak Korea Południowa.

Kwestie bezpieczeństwa narodowego

Sprawa Choi i Oh podkreśla znaczenie bezpieczeństwa narodowego w kontekście technologii półprzewodnikowej. Korea Południowa, będąca światowym liderem w produkcji zaawansowanych chipów, zmaga się z wyzwaniami związanymi z ochroną swoich technologii przed kradzieżą. Przemysł półprzewodników jest kluczowy nie tylko dla sektora technologicznego, ale również dla całej gospodarki kraju.

Jak podkreśliła południowokoreańska policja, kradzież technologii Samsunga zaszkodziła „konkurencyjności” kraju, a sam incydent jest kolejnym dowodem na trwającą „globalną wojnę chipów”. Chiny, dążąc do zredukowania swojej zależności od zagranicznych dostawców, intensyfikują starania o zdobycie kluczowych technologii, co prowadzi do licznych napięć na arenie międzynarodowej.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Dyrektor Samsunga aresztowany. Miał wynosić tajemnice firmy do Chin

 0