Dzisiaj zmieniła się ekonomia znaków Twittera - tweety stają się dłuższe

Twitter to niewątpliwie jedna z największych platform społecznościowych a zarazem kanał informacyjno-rozrywkowy dzięki któremu miliony witryn dziela się nowymi artykułami czy innymi treściami. Często jednak prezentowanie nawet zwykłych, prostych nagłówków stanowiło wielki problem przez ograniczenie 140 znaków, które było dodatkowo pomniejszane także przez załączanie grafik w formie zdjęć czy też animowanych GIFów oraz wklejanie linków. Od dzisiaj Twitter zliberalizował zasady "odbierania znaków", co w teorii umożliwi swobodniejsze generowanie nowych treści.

Teraz, gdy wklejamy zdjęcia, filmiki, GIFy, czy dodajemy panel głosowania, nie stracimy nic z naszego limitu 140 znaków. Ponadto, gdy będziemy odpisywali na cudze Tweety, to oznaczanie innych użytkowników w dyskusji także tychże znaków nie zabierze. W teorii zachęci to do częstszego wkomponowywania mediów, które zapewniają większą cyrkulację treści. Ponadto, możliwe będzie cytowanie własnego Tweetu wraz z możliwością dołączenia do niego nowego statusu, co efektywnie zwiększy ilość znaków do 280, jeśli skorzystamy z tego zabiegu.

Głębszym powodem takiej zmiany jest stagnacja Twittera w kwestii liczby użytkowników. Wynosi ona w tej chwili 313 milionów, a ta inicjatywa jest jednym z kroków w celu rozruszania tej platformy społecznościowej.