EA chce wykorzystać AI do ulepszenia gier i systemu monetyzacji

Sztuczna inteligencja to obecnie popularny temat. Nie da się ukryć, że AI ma swoje zalety i pomaga twórcom z różnych dziedzin, a jednym z nich są przedstawiciele branży gamingowej. Electronic Arts zamierza użyć tej technologii do ulepszenia systemu monetyzacji w swoich grach.

Nie jest tajemnicą, że EA stawia na gry usługi w tym projekty oparte na mikropłatnościach. Wydawca chce usprawnić to narzędzie wykorzystując do tego sztuczną inteligencję. W środę podczas konferencji Morgan Stanley Technology, Media & Telecom Conference szef EA powiedział, że postęp technologiczny pozwala firmie na coraz szybsze tworzenie bogatszych i bardziej spersonalizowanych treści. Wilson powiedział, że w przeszłości budowa stadionu sportowego w grze mogła zająć sześć miesięcy. W ciągu ostatnich 12 miesięcy czas ten skrócił się do sześciu tygodni, a w nadchodzących latach może zostać skrócony do sześciu dni.

EA chce wykorzystać generatywną sztuczną inteligencję do rozwoju swoich gier i ulepszenia systemu monetyzacji.

Wilson ma nadzieję, że w ciągu najbliższych pięciu lat generatywna sztuczna inteligencja zwiększy efektywność rozwoju gier EA o 30% i sprawi, że gracze wydadzą o 10–20% więcej pieniędzy na tytuły.

„Za każdym razem, gdy nastąpił znaczący postęp technologiczny w mediach i technologii, gdy można zdemokratyzować branżę i przekazać ją ogółowi społeczeństwa, dzieją się niesamowite rzeczy” – powiedział Andrew Wilson.

„Dla mnie, dla nas jest to wielomiliardowa szansa, oprócz tego, co w przeciwnym razie uzyskalibyśmy dzięki naszemu regularnemu rozwojowi”.

Cóż plany Electronic Arts są dość ambitne i jak wiadomo firma ta mocno stawia na generowanie zysków z mikrotransakcji. Nic więc dziwnego, iż chce do poprawienia systemu wykorzystać wszelkie rozwiązania.