EA praktycznie potwierdziło swój powrót na Steam

W ubiegłym tygodniu pojawiły się nowe plotki na temat powrotu na Steam firmy Electronic Arts, która zrezygnowała ze wsparcia dla serwisu Valve już w 2011 roku, wraz z uruchomieniem własnej platformy dla graczy, czyli Origin. Dotychczas były to jednak tylko niepotwierdzone pogłoski, bazujące na informacjach jednego z użytkowników Twittera, który donosił o trwających testach, w ramach których sprawdzane były możliwość zakupu i uruchamiania gier z Origin za pośrednictwem platformy Valve. Zdaje się, że amerykański wydawca właśnie potwierdził te plotki za pośrednictwem krótkiego nagrania wideo umieszczono na oficjalnym twitterowym koncie EA. Filmik prezentuje bowiem kubek z logo firmy, z którego unosi się para. Nie trzeba być geniuszem, żeby połączyć kropki (steam po polsku to para).

Zdaje się, że amerykański wydawca właśnie potwierdził powrót na Steam za pośrednictwem krótkiego nagrania wideo umieszczono na oficjalnym twitterowym koncie EA.

... pic.twitter.com/bHZy7mEWFW

— Electronic Arts (@EA) 25 października 2019

Na chwilę obecną nie znamy jednak żadnych szczegółów takowego powrotu popularnych “Elektroników” na Steam i czy chodzi tylko o wybrane tytuły, jak robi to np. Microsoft, czy też może EA udostępni na platformie Valve cały swój katalog. Gracze wielokrotnie podkreślali, że nie lubią rozwarstwienia na rynku pecetowych gier (dlatego też Epic Games tak mocno obrywa za zagarnianie tytułów na wyłączność) i zapewne z ich punktu widzenia idealnie byłoby, gdyby EA wrzuciło na Steam zarówno starsze, jak i nowe produkcje. Co więcej, najlepiej bez czasowej ekskluzywności dla Origin, choć wydaje się to być mniej prawdopodobną opcją. Co warto jednak podkreślić, pojawienie się gier EA nie musi eliminować konieczność posiadania Origin przez użytkowników, gdyż wydawca może zdecydować się na podobne rozwiązanie do Ubisoftu i jego uPlay.

Taki ruch ze strony EA wydaje się być sporą niespodzianką, ponieważ obecnie w branży trwa raczej odwrotna tendencja i wydawcy coraz mocniej stawiają na własne platformy, gdzie mają większą kontrolę i nie musza płacić wysokich prowizji innym firmom. Na razie nie wiemy, kiedy Electronic Arts zdecyduje się na oficjalne ogłoszenie powrotu na Steam, ale wydaje się, że nie przyjdzie nam już zbyt długo czekać na zapowiedź, szczególnie po tym jak firma zdecydowała się na opublikowanie zwiastuna tego wydarzenia na Twitterze. Z drugiej strony wydawało się, że po tym jak pracownicy Warner Bros Montreal w ubiegłym miesiącu zaczęli przebąkiwać o nowej grze z o Batmanie, doczekamy się szybkiej zapowiedzi, a tymczasem wciąż czekamy na prezentację.