Kilka dni temu w świecie sportu i gier komputerowym wybuchła mała afera, którą rozpoczął zawodnik A.C. Milan – Zlatan Ibrahimovic. Były już reprezentant Szwecji napisał na Twitterze, że od kilku lat EA Sports bezprawnie używa jego wizerunku w grach z serii FIFA. Zawodnik przyznał, że nie przypomina sobie, aby podpisywał z deweloperem jakąkolwiek umowę i w jego ocenie sprawa wymaga dokładnego sprawdzenia. Już wtedy sugerowałem, że Ibrahimovic prawdopodobnie nie jest do końca świadom tego, jak odpowiednie prawa mogły trafić do EA Sports i jest spora szansa, że nie ma racji w tym sporze. Twórcy najpopularniejszej gry piłkarskiej na świecie potrzebowali kilku dni, ale w końcu odpowiedzieli na te zarzuty. Według Elektroników wszystko odbywa się zgodnie z prawem i tak naprawdę to nie jest ich problem.
EA Sports odpowiedziało na zarzuty Zlatana Ibrahimovica, twierdzą, że dysponują odpowiednimi prawami.
Według dewelopera spory licencyjne rozgrywane w mediach społecznościowych w celu uzyskania efektu nie stanowią problemu ani dla Electronic Arts, ani dla samego EA Sports. Zadaniem twórców FIFY jest to problem między FIFPro, graczami i ich związkami, a także menadżerami, którzy często załatwiają odpowiednie umowy. Jednocześnie firma zapewnia, że to nie ich problem. - FIFPro powiedziało nam, że to ich problem i oni się tym zajmują. Spodziewamy się wkrótce oświadczenia w tej sprawie. To nie jest nasza walka. To nie jest temat EA Sports, gier, zawodników czy nawet fanów. To walka między agentami piłkarskimi i FIFPro – wyjawił przedstawiciel EA Sports w rozmowie z serwisem Forbes. Z tego wynika, że EA Sports kwestię praw załatwiało między innymi właśnie z FIFPro, więc to do tej organizacji pretensje powinni mieć poszczególni piłkarze.
W sprawę zaangażował się także Mino Raiola, jeden z najważniejszych agentów piłkarskich na świecie. Według niego około 300 zawodowych piłkarzy szykuje pozew w sprawie wykorzystywania ich wizerunków w grach. Tymczasem EA Sports zapewnia, że współpracowało z Raiolą między innymi w sprawie umieszczenia na okładce jednego z jego klientów – Norwega Erlinga Haalanda. Jeśli chodzi o samego Ibrahimovica, to prawa do wykorzystania jego wizerunku EA Sports zyskało za sprawą umowy z A.C. Milan. Na podobnej zasadzie w grze wykorzystywane są wizerunki piłkarzy Realu Madryt oraz Interu Mediolan.
Pokaż / Dodaj komentarze do: EA Sports odpowiedziało Ibrahimovicowi. Zapewnia, że ma odpowiednie prawa