Elden Ring Shadow of the Erdtree zbiera mieszane oceny. Na co narzekają gracze?

O ile Elden Ring zdobył wiele nagród i przychylnych opinii graczy tak wyczekiwany dodatek fabularny Shadow of the Erdtree zbiera mieszane recenzje. Na co narzekają gracze?

Elden Ring Shadow of the Erdtree to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier w tym roku. Choć nie mamy do czynienia z oddzielną produkcją a rozszerzeniem wydanego przed dwoma laty Elden Ringa to uznanie, które zdobyła podstawka skutecznie napompowała balonik. I czy tym razem pękł? Można powiedzieć, że tak, bo o ile branżowi krytycy są nierzadko przychylni propozycji FromSoftware tak u graczy DLC zbiera mieszane oceny. Przynajmniej na Steam.

Gracze nie zachwycili się Elden Ring Shadow of the Erdtree a dodatek zgromadził mieszane opinie.

Na platformie Valve w chwili pisania wiadomości Elden Ring Shadow of the Erdtree zgromadził 35,500 recenzji. Pozytywnych jest więcej niż tych złych, bo przeszło 21,926, ale zgromadziło się też 13,57 negatywnych. Steam pokazuje jednak, że oceny są mieszane.

Co istotne, mówimy o platformie Steam. W serwisie Metacritic dodatek zgromadził średnią 8.4 z dotychczas wystawionych ocen użytkowników.

Gracze narzekają na wydajność rozszerzenia, która ich zdaniem jest poniżej oczekiwanego poziomu, a gra potrafi złapać zadyszkę. To w jakimś stopniu idzie naprawić, jednak to nie wszystko.

Znacznej części społeczności nie przypadł do gustu poziom trudności Elden Ring Shadow of the Erdtree. Oczywiście tytuły FromSoftware zawsze były znane ze swojej trudności, aczkolwiek niektórzy użytkownicy twierdzą, iż Shadow of the Erdtree jest znacznie trudniejszy niż główna gra.

Shadow of the Erdtree zawiera niezwykle trudnych bossów, jak opisano w recenzji DLC sporządzonej przez VGC, ale pojawił się także nowy system zdobywania poziomów, przez który część weteranów Elden Ring uważa dodatek za trudny.

Nie zanosi się na to, by Elden Ring dostał aktualizację zmniejszającą poziom trudności. Jak bowiem stwierdził prezes FromSoftware odpowiedzialny za Elden Ringa, Hidetaka Miyazaki, taki krok zepsułby projekt.