Electronic Arts uprzedziło Take-Two i przejmuje Codemasters

Kilka tygodni temu pojawiła się ciekawa informacja, według której Take-Two Interactive zainteresowane było kupnem brytyjskiego dewelopera gier wyścigowych, czyli Codemasters. Rozmowy między firmami były podobno bardzo zaawansowane i niewiele już brakowało to finalizacji transakcji. Ustalona została już nawet kwota wykupu i wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie tego przejęcia. Tym bardziej że Take-Two nie ma w swoim portfolio gier wyścigowych, więc z perspektywy biznesowej sprawa miała bardzo dużo sensu. Dzisiaj już wiemy, że wydawca GTA oraz produkcji 2K Games ostatecznie nie kupi Codemasters. Nie dlatego, że są już zainteresowani, ale dlatego, że zostali uprzedzeni przez innego giganta gamingowego świata. Brytyjski deweloper gier wyścigowych trafi ostatecznie w ręce Electronic Arts.

Electronic Arts uprzedziło Take-Two Interactive i kupiło Codemasters.

Z informacji wynika, że Electronic Arts dogadało się już Codemasters i do finalizacji transakcji ma dojść w pierwszym kwartale 2021 roku. Elektronicy mają zapłacić około 7,98 dolarów za każdą akcję brytyjskiego dewelopera, co ostatecznie przekłada się na kwotę 1,2 mld dolarów. Z całą pewnością nie jest to największe przejęcie w branży, ale na pewno zalicza się do tych ciekawszych. Dla porównania Take-Two Interactive podobno oferowało około 970 mln dolarów, więc nic dziwnego, że Brytyjczycy zdecydowali się ostatecznie na ofertę Electronic Arts, która jest mniej więcej o 20 procent wyższa. Co ważne, przejęcie zostało oficjalnie potwierdzone przez EA, więc sprawa jest już zatwierdzona i Take-Two Interactive musi obejść się smakiem. Prawdopodobnie nie są z tego powodu zadowoleni, ale po prostu zostali przebici.

Przejęcie jest na tyle ciekawe, że dzięki niemu Electronic Arts może mieć praktycznie monopol na gry wyścigowe. W końcu Codemasters ma w swoim portfolio takie marki, jak chociażby: F1, DiRT oraz Project Cars (po przejęciu Slighlty Mad Studios). Jeśli dorzucimy do tego serię Need For Speed, to z liczących się marek wyścigowych poza kontrolę EA pozostają już praktycznie tylko te, które nalezą do konsolowych gigantów. Mowa oczywiście o serii Forza Microsoftu oraz Gran Turismo, tworzone przez Polyphon Digital, czyli studio należące do Sony. Poza kontrolą Elektroników pozostaną jeszcze Assetto Corsa, WRC czy też The Crew, ale te z całą pewnością nie są aż tak popularne, jak wcześniej wymienione.