Elon Musk przejmuje dostęp do systemu płac USA. DOGE „nagrodził” lojalnych, ukarał opornych

Elon Musk przejmuje dostęp do systemu płac USA. DOGE „nagrodził” lojalnych, ukarał opornych

Departament Efektywności Rządu (DOGE), nadzorowany przez Elona Muska, uzyskał dostęp do kluczowego systemu płacowego amerykańskiej administracji - mimo ostrych sprzeciwów ze strony wyższych rangą specjalistów IT. Chodzi o system Departamentu Spraw Wewnętrznych, który obsługuje wypłaty dla około 276 tysięcy pracowników federalnych w wielu agencjach. Dostęp ten daje DOGE wgląd w poufne dane, takie jak numery ubezpieczenia społecznego, a także możliwość szybszego zatrudniania i zwalniania pracowników.

Według informatorów DOGE próbował uzyskać dostęp do tego systemu przez dwa tygodnie i ostatecznie przejął go w ostatni weekend, a w minioną sobotę doszło do eskalacji - dwóch urzędników IT, którzy stawiali opór, zostało natychmiastowo zawieszonych i objętych postępowaniem wyjaśniającym. Dotyczy to m.in. szefa działu informatyki (CIO) oraz głównego specjalisty ds. bezpieczeństwa (CISO).

Nowa era inwigilacji urzędników

DOGE zyskał ten dostęp mimo wcześniejszych wyroków sądów, które zakazywały mu wglądu do danych wrażliwych m.in. z Departamentu Skarbu, Edukacji, Administracji Ubezpieczeń Społecznych czy Urzędu ds. Zarządzania Personelem.

Skargę w tej sprawie złożyło 14 stanów, zarzucając administracji Trumpa, że przekazała Muskowi „niemal nieograniczoną władzę”

Z raportu wynika, że co najmniej dwie pracowniczki DOGE – Stephanie Holmes i Katrine Trampe - mają obecnie możliwość samodzielnego dokonywania zmian w zatrudnieniu, wynagrodzeniu czy świadczeniach zdrowotnych, bez dodatkowej kontroli lub zatwierdzenia. The New York Times dotarł też do notatki służbowej, w której doświadczeni urzędnicy ostrzegali, że tak szeroki dostęp do krytycznych systemów niesie ogromne ryzyko, nie tylko błędów operacyjnych, ale też ataków hakerskich.

Musk chce więcej kontroli

Elon Musk w ubiegłym tygodniu powiedział w wywiadzie dla Fox News, że celem DOGE jest „połączenie baz danych rządu federalnego i eliminacja marnotrawstwa”. Dodał, że choć to „mozolna robota”, to konieczna, aby poprawić efektywność państwa.

Tymczasem federalny sąd apelacyjny uchylił wcześniejszy nakaz ujawnienia dokumentów związanych z operacjami DOGE, co tymczasowo chroni działania Muska przed dalszą kontrolą sądową. Skargę w tej sprawie złożyło 14 stanów, zarzucając administracji Trumpa, że przekazała Muskowi „niemal nieograniczoną władzę” bez zgody Kongresu i bez odpowiedniego nadzoru. I tak się ten cyrk kręci.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Elon Musk przejmuje dostęp do systemu płac USA. DOGE „nagrodził” lojalnych, ukarał opornych

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł