Elon Musk składa pozew przeciwko kancelarii, która zmusiła go do zakupu Twittera

Elon Musk składa pozew przeciwko kancelarii, która zmusiła go do zakupu Twittera

Elon Musk musi być teraz bardzo zestresowany. Pomiędzy treningiem do potencjalnej walki w klatce z Markiem Zuckerbergiem i obserwowaniem, jak rywal Twittera, Threads, staje się najszybciej rozwijającą się aplikacją wszechczasów, najbogatszy człowiek świata pozywa firmę prawniczą, która reprezentowała Twittera, gdy próbował wymigać się z tej transakcji na 44 miliardy dolarów.

Musk wytacza kolejny proces

Należące do Muska X Corp. złożyło w zeszłym tygodniu pozew przeciwko kancelarii Wachtell, Lipton, Rosen i Katz (WLRK) za rzekome obciążenie Twittera kwotą 90 milionów dolarów „w ostatniej chwili”. WLRK reprezentowało Twittera, podczas gdy Musk próbował odrzucić swoją ofertę kupna Twittera za 40 miliardów dolarów. Pomogło zabezpieczyć transakcję w listopadzie 2022 r., za którą zapłacono mu opłatę w wysokości 90 mln USD. Kwota 84,3 miliona dolarów, z czego większość stanowiła „opłatę za wygraną”, została zapłacona 27 października 2022 r., w dniu zamknięcia fuzji.

Należące do Muska X Corp. złożyło w zeszłym tygodniu pozew przeciwko kancelarii Wachtell, Lipton, Rosen i Katz (WLRK).

W pozwie X Corp przeczytać można, że pobieranie tak dużych pieniędzy było wyzyskiem ze strony WLRK, zwłaszcza że dotyczyło to zaledwie „kilku miesięcy” usług kancelarii. Mówi również, że opłata za wygraną została dołączona wraz z fakturą w wysokości 16 milionów dolarów za usługi godzinowe za pomoc firmie w sfinalizowaniu transakcji. W związku z tym firma Muska stara się odzyskać płatność.

Elon Musk

„Wachtell wykorzystał klienta korporacyjnego pozostawionego bez ochrony przez kiepskich powierników, którzy stracili motywację do działania w najlepszym interesie Twittera w oczekiwaniu na jego rychłą sprzedaż Elonowi Muskowi i jego podmiotom, X Holdings I, Inc. i X Holdings II, Inc” - czytamy w pozwie. „W pełni zdając sobie sprawę, że nikt, kto ma interes ekonomiczny w kondycji finansowej Twittera, nie zajmował się biznesem, Wachtell napełniło swoje kieszenie funduszami z kasy firmowej, podczas gdy klucze były przekazywane stronom Muska” – dodaje pozew.

X Corp, holding Twittera, żąda teraz zwrotu wszelkich powiązanych nadpłat i honorariów adwokackich związanych z kosztami postępowania sądowego. Zgodnie z dokumentami sądowymi była dyrektor Twittera i członek zarządu Martha Lane Fox wyraziła swoje przerażenie opłatami w e-mailu do byłego głównego radcy prawnego firmy, Seana Edgetta, po tym, jak wysłał jej kopię. „O My Freaking God” – napisała. Zarząd Twittera głosował jednak za zatwierdzeniem opłaty. Wachtell jest oskarżony w procesie o bezpodstawne wzbogacenie, naruszenie obowiązków powierniczych, pomocnictwo w naruszeniu obowiązków powierniczych oraz naruszenia kalifornijskiego Business & Professions Code.

Nawet jeśli sąd nie zmusi WLRK do zwrotu całej opłaty, Musk mówi, że należy „nakazać zwrot różnicy między łączną opłatą w wysokości 90 milionów dolarów, którą otrzymała kancelaria, a rozsądnymi opłatami, które otrzymałaby, gdyby przestrzegała wytycznych dotyczących rozliczeń, uzgodnionych w liście intencyjnym z 21 czerwca”.

Co ciekawe, Muskowi nie jest obce uchylanie się od rachunków. Według Insidera odmówił płacenia czynszu za biura Twittera, wydatki byłych pracowników i faktury za usługi Google Cloud.

Jeśli jesteśmy już w temacie ekscentrycznego miliardera, to walka w klatce między Muskiem i Zuckerbergiem może zamienić się w dosłowny konkurs pomiaru genitaliów po tym, jak Musk, który ma dziesięcioro dzieci, zasugerował ten pomysł; nazwał także Zuckerberga rogaczem. Twitter już zagroził, że pozwie Metę za rzekome kopiowanie ich własności intelektualnej w ramach Threads, więc sytuacja między panami jest naprawdę napięta. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Elon Musk składa pozew przeciwko kancelarii, która zmusiła go do zakupu Twittera

 0