Elon Musk usuwa z Facebooka wszystkie profile, również SpaceX oraz Tesli

Facebook znalazł się pod ostrzałem krytyki po ostatnich doniesieniach, z których wynika, że platforma społecznościowa byłą zamieszana w wycieka danych wykorzystany przy wyborach prezydenckich. W efekcie wiele osób na znak dezaprobaty usuwa swoje konta z Facebooka - wśród nich jest Elon Musk.

Zgodnie z opublikowanym raportem dane ponad 50 milionów użytkowników zostały nielegalnie pozyskane przez firmę Cambridge Analityca i wykorzystane do zapewnienia zwycięstwa Trumpa w wyścigu o fotel prezydenta. Nagłośniony skandal wywołał falę krytyki, zwłaszcza po oświadczeniu osoby, która nagłośniła całą sprawę, że dane z Facebooka są na sprzedaż na całym świecie. Efektem tych wydarzeń jest akcja "skasuj Facebooka", do której dołączają również znane osobistości. Swoją dezaprobatę dla działań Facebooka postanowił pokazać również Elon Musk, CEO Space X i Tesla. W odpowiedzi na wpis na Twitterze, współzałożyciela WhatsApp Briana Actona, że czas usunąć Facebooka, Musk żartując zapytał "A co to jest Facebook"?

Akcja #deletefacebook w przypadku Muska może mieć podwójne znaczenie. Musk najzwyczajniej nie lubi Zuckerberga ;)

Oczywiście użytkownicy Twittera szybko odkryli fakt, że na Facebooku są wciąż obecne strony poświęcone SpaceX i Tesli. Każda z nich miała miliony polubień. Musk najzwyczajniej odpowiedział, że nie zdawał sobie sprawy z ich istnienia, a następnie obiecał, że je skasuje. W całej sprawie może jednak być drugie dno, bo Musk i Zuckerberg mają wspólną historię. W 2016 Zuckerberg niezbyt łaskawie wypowiadał się o eksplozji rakiety SpaceX, która miała wynieść jego satelitę na orbitę, publicznie wydając oświadczenia o ogromnej porażce, jaką okazał się start SpaceX. Jeden z reporterów szybko wytknął to Muskowi, jednak ten odpowiedział jak zwykle w swoim stylu z rozbrajającą szczerością. Podobnie ma się sprawa sporu obu panów w sprawie Sztucznej Inteligencji, gdzie Musk stwierdził, że Zuckerberg ma bardzo ograniczone zrozumienie tematu.