Jakiś czas temu informowaliśmy o pozwie, jaki przeciwko Epic Games w związku z wykorzystaniem w Fortnite tańca Swipe It postanowił złożyć raper 2 Milly. Teraz Epic ma kolejny równie poważny problem, ponieważ jego śladem poszedł inny artysta Alfonso Ribeiro. Znany z serialu komediowego Bajer z Bel-Air aktor twierdzi, że twórcy bezprawnie wykorzystali wykonywany przez niego we wspomnianej produkcji taniec. W Fortnite jest on dostępny jako emotka o nazwie Fresh. Adwokat reprezentujący wcielającego się w rolę Carltona Banksa, Ribeiro stwierdził, iż deweloperzy skopiowali ruchy jego klienta i wykorzystali cudzą własność intelektualną. "Epic Games zarabia ogromne pieniądze na płatnych dodatkach do gry i do tej pory nie zdecydowało się wypłacić rekompensaty czy poprosić o zgodę na wykorzystanie podobizny pana Riberio” - stwierdził w wywiadzie dla TMZ adwokat.
Znany z serialu Bajer z Bel-Air aktor Alfono Riberio postanowił pozwać Epic Games za wykorzystanie w Fortnite jego układu tanecznego.
Warto podkreślić, że przytoczony taniec pojawił się także w innych produkcjach Destiny oraz NBA 2K. I chociaż aktor nie spotkał się z Bungie w sądzie, to pozwał studio odpowiedzialne za popularną produkcję koszykarską. Oczywiście ciężko na ten moment wyrokować jak zakończy się sprawa związana z tym oraz wcześniejszym tańcem 2 Milly. Sam zainteresowany, czyli Epic Games na ten moment nie skomentowało wystosowanego przeciwko nim pozwu. Zainteresowanie Fortnite, a przy okazji chęć uzyskania procentu z zarobków przez inne osoby nie powinno stanowić większego zaskoczenia, ponieważ pomimo iż produkcję oparto na modelu free-to-play, dzięki czemu zagramy w nią bezpłatnie, to znajdziemy w niej opcjonalny sklep z mikropłatnościami. I dokładnie na tym Epic zarabia krocie.
O tym, jak potężne mogą być to sumy niechaj świadczą ostatnie dane potwierdzające, że ów battle royala posiada bazę około 200 milionów zarejestrowanych graczy, co jest sporym wzrostem względem 125 mln z czerwca. Oczywiście nie doprecyzowano ile z tych kont nadal pozostaje aktywnych, ale ich liczba robi wrażenie. Podobnie jak liczba uczestniczących w grze osób, która do niedawna wynosiła 80 milionów ludzi (codziennie na serwerach bawiło się nawet 8 milionów graczy jednocześnie). Jest to zasługa w dużej mierze regularnych aktualizacji, które otrzymuje Fortnite, a także wprowadzania kolejnych sezonów uatrakcyjniających zabawę. W przeciwieństwie do niedawnego rekordzisty Playerunknown's Battlegrounds, którego w opinii wielu fanów twórcy wyraźnie zaniedbali.
I choć nie ma problemów ze znalezieniem chętnych do gry osób w PUBG to wydaje się, że jego rozwój zwolnił. Obecnie deweloperzy planują wprowadzenie zimowej mapy, ale moment ten następuje zdecydowanie za późno względem pierwotnych planów. Należy wspomnieć tu o kolejnym darmowym konkurencie Ring of Elysium posiadającym właśnie lokalizację osadzoną w zaśnieżonych górach i zyskującym dzięki temu coraz większą popularność wśród użytkowników Steam. Ciężko ocenić czy i kiedy dominacja Fortnite się zakończy, ale widać powoli, że obecność tytułu Epic Games dosłownie w każdej sferze życia powoli zaczyna męczyć.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Epic Games pozwane za kolejny taniec wykorzystany w Fortnite