Epson, jeden z największych producentów drukarek, ogłosił, że sprzedaż i dystrybucja drukarek laserowych zostanie zakończona do 2026 roku. Powodem takiej decyzji jest chęć skupienia się wyłącznie na drukarkach atramentowych, które mają większy potencjał, aby dokonać „znaczących postępów”, jeśli chodzi o środowisko.
Drukarki laserowe marki Epson zostały wycofane z wielu rynków, choć w Azji i Europie wciąż są dostępne. Epson zapowiedział, że będzie nadal wspierać konsumentów za pomocą materiałów eksploatacyjnych i części zamiennych. „Jako firma jesteśmy całkowicie zaangażowani w zrównoważone innowacje i działania, a drukarki atramentowe po prostu zużywają mniej energii i mniej części eksploatacyjnych” — wyjaśnił Koichi Kubota, kierownik ds. sprzedaży i marketingu w firmie Epson. „Podczas gdy drukarki laserowe działają na zasadzie podgrzewania i utrwalania tonera na stronie, technologia druku atramentowego firmy Epson bez użycia ciepła zużywa mniej energii elektrycznej, wykorzystując energię mechaniczną do wystrzeliwania atramentu na stronę”. „Nasza działalność poligraficzna będzie odtąd koncentrować się na drukarkach atramentowych” — dodał Kubota.
Drukarki atramentowe są bardziej ekologiczne, zużywając znacznie mniej prądu niż drukarki laserowe. Tylko co z kosztami użytkowania?
Według Epsona, drukarki atramentowe zużywają o 85 procent mniej energii niż drukarki laserowe o podobnej szybkości. Wytwarzają również do 85 procent mniej dwutlenku węgla, a także mają do 59 procent mniej elementów wymiennych — tylko pojemnik na atrament i pojemnik na zużyty atrament, w porównaniu z laserami, w których należy regularnie wymieniać toner, bęben, utrwalacz i inne.
Nie będzie dla nikogo zaskakujące, że jednocześnie firma Epson wprowadziła do sprzedaży biznesowe drukarki atramentowe i wielofunkcyjne, które mogą drukować od 40 do 60 stron na minutę – eliminując jedną z kluczowych słabości drukarek atramentowych.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Epson całkowicie kończy z drukarkami laserowymi, bo są... nieekologiczne