ESET chwali Microsoft za wyeliminowanie luk bezpieczeństwa w Edge

Firma ESET zajmująca się systemami bezpieczeństwa wydała raport podsumowujący rok 2016. Chwali w nim Microsoft za pozbycie się luk bezpieczeństwa.

Z raportu dowiadujemy się, że firma z Redmond wreszcie pozbyła się w Edge  pozostałości kodu napisanego jeszcze w latach 90., eliminując przez to wiele newralgicznych punktów sięgających czasów dawnych wersji Windowsa. Stawiając obok siebie dwie przeglądarki Microsoftu ESET podkreślił, że Internet Explorer miał 109 udokumentowanych luk, z czego 3 stały się obiektem notorycznych nadużyć na wielką skalę, a w Edge tego typu zagrożeń znaleziono jedynie 11. Żadne z nich nie doprowadziło jednak do masowych obejść zabezpieczeń.

Dwa najczęstsze ataki w systemie Windows to ręczne wywoływanie kodu i lokalna eskalacja przywilejów. Pierwszy typ przebija ochronę systemu, a drugi stara się uzyskać jak największe uprawnienia. Edge zdaniem ESET wyposażony jest w mechanizmy, które skutecznie blokują tego typu incydenty.

Ponadto, w najnowszych wersjach Windows 10, system domyślnie blokuje Adobe Flash i wymusza aby sterowniki zostały uprzednio przetestowane i posiadały cyfrowe sygnatury Microsoftu, jak również zapobiega zainstalowaniu zainfekowanego firmware'u przez zastosowanie technologii "secure boot".