EVGA GTX 1080 - przegląd wszystkich modeli

Przed momentem poinformowaliśmy o ujawnieniu wszystkich modeli akceleratora GTX 1080 przez MSI, a teraz swoje karty odsłoniła także firma EVGA. Najważniejszą informacją jest, że wraz z nową generacją układów graficznych, na rynek trafia flagowe chłodzenie ACX w wersji 3.0, które dostępne będzie zarówno w wersji klasycznej, jak i podświetlonej diodami LED. Jeśli wierzyć deklaracjom EVGA, względem ACX 2.0 zwiększono przekrój rurek cieplnych, a także powierzchnię styku ze rdzeniem. Ponadto amerykański producent zdecydował się na odróżnienie poszczególnych wariantów Pascala poprzez drobne smaczki stylistyczne.

Najuboższym modelem w stawce jest GTX 1080 SuperClocked, który zgodnie z nazwą, oferuje podbitą częstotliwość taktowania rdzenia. Dokładne wartości to 1708 oraz 1847 MHz, kolejno dla stanu bazowego i trybu Boost. Akcelerator posiada referencyjną płytkę drukowaną, a jego cechą rozpoznawczą jest czarno-srebrna maskownica schładzacza. W niniejszej wersji nie znajdziemy podświetlenia LED, ale z aluminiowego backplate'u już nie zrezygnowano.

Następny w hierarchi jest wariant FTW, odróżniający się od uboższego pobratymca wyższymi częstotliwościami pracy oraz konfigurowalnym podświetleniem LED. Na dokładne wartości zegarów musimy jednak poczekać. W tym przypadku nie wiadomo, czy EVGA w dalszym ciągu zastosowała referencyjny laminat Nvidii, choć warto zauważyć, że rozkład złącz obrazu nie uległ zmianie, co może wskazywać na pewne pokrewieństwo.

Flagowa realizacja nosi oczywiście przydomek Classified. Na opublikowanym przez producenta zdjęciu wyraźnie widać poszerzoną płytkę drukowaną, zapewne w celu upakowania bardziej rozbudowanej sekcji zasilania, a także maskownicę z czerwonymi wykończeniami. Tym niemniej podobnie jak w przypadku wersji FTW, nie podano dokładnych wartości zegarów. Możemy się tylko domyślać, że będą one wyższe niż w przytoczonym pobratymcu.

Line-up zamyka odmiana z chłodzeniem hybrydowym, o której na ten moment nie wiadomo zbyt wiele. EVGA opublikowała wyłącznie fotograficzną zajawkę, na której widać układ chłodzenia o zamkniętej konstrukcji z parą wychodzących węży. Jeden z nich wygląda na odpinany, ale trudno to zweryfikować bez dokładniej informacji ze strony producenta. Tajemnicą owiana pozostaje również cena wszystkich przedstawionych jednostek.