Mimo iż od premiery architektury Nvidia Maxwell upłynęło już trochę czasu, a wszyscy coraz bardziej gorączkowo oczekują na Pascala, producenci nie rezygnują z prezentowania kolejnych wcieleń serii GTX 900. Summa summarum nie ma w tym nic złego, zwłaszcza jeżeli nowy produkt okazuje się pod pewnymi względami innowacyjny, a trzeba przyznać, że świeżo zaprezentowany akcelerator EVGA GTX 950 Low Power ma się czym pochwalić. Mianowicie karta spod szyldu amerykańskiej marki, w przeciwieństwie do modelu referencyjnego oraz całej rzeszy rynkowych rywali, nie posiada dodatkowego gniazda zasilania PEG. Cała moc niezbędna do pracy czerpana jest wyłącznie ze slotu PCI-E.
Oczywiście, jak to w takich przypadkach bywa, inżynierowie musieli pójść na pewien kompromis, którym w tym przypadku jest zachowanie domyślnych częstotliwości taktowań, które wynoszą 1025 oraz 1190 MHz, odpowiednio dla rdzenia graficznego oraz pamięci VRAM. Jeśli już o pamięci graficznej mowa, to firma EVGA postawiła na moduły GDDR5 o łącznej pojemności 2 GB, zatem znów bez rewelacji. Tym niemniej GTX 950 Low Profile jest nie tyle propozycją skrojoną pod graczy, co łakomym kąskiem dla osób chcących zbudować względnie wydajny, acz energooszczędny HTPC. W końcu nawet niepodkręcony GTX 950 zapewnia zauważalny zastrzyk mocy względem dotychczasowego lidera sektora multimedialnego, karty GTX 750Ti.
Do schłodzenia ekonomicznego krzemu, wykorzystano jednowentylatorowy schładzacz pochłaniający dwa sloty. Z kolei pakiet wyjść obrazu przedstawia się następująco: HDMI 2.0, DisplayPort 1.2, DVI-I. Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy prezentowana karta trafi do polskich sklepów ani jaka będzie jej cena detaliczna.
Pokaż / Dodaj komentarze do: EVGA prezentuje GTX-a 950 bez dodatkowego gniazda zasilania