Temat dezinformacji w Internecie był ostatnio bardzo gorący - szczególnie w kontekście niedawnych wyborów prezydenckich w USA. Wiele osób miało pretensje, że algorytmy Facebooka wyświetlały newsy z kompletnie nieprawdziwymi informacjami i mogły mieć decydujący wpływ na ich wynik. Korporacja właśnie odniosła się do zarzutów.
Mark Zuckerberg przyjął słowa krytyki do serca i wytyczył plan, jak wykorzenić nieautentyczne treści z kanału informacyjnego na popularnym portalu. Prezes Facebooka zasugerował wprowadzenie aktualizacji algorytmów, która będzie w stanie inteligentnie wychwytywać informacje ze źródeł najczęściej oznaczonych jako nieprawdziwe a potem na podstawie ogólnych tendencji na portalu automatycznie samemu będzie je w ten sposób oznaczać (ale nie usuwać).
Najważniejszym aspektem zwalczania dezinformacji jest według Zuckerberga opracowanie lepszych automatycznych systemów wykrywania fałszywych treści, zanim umożliwi to samo użytkownikom Facebooka.
Portal społecznościowy już wcześniej zaczął wykorzystywać elementy Sztucznej Inteligencji do automatycznego oznaczania obraźliwych zdjęć. Właściciel korporacji zaznaczył jednak, że to skomplikowany proces, zarówno od strony technicznej jak i etycznej, gdyż wierzy on w możliwość udostępnienia tego, co ludzie chcą, kiedy chcą. Zaznacza, że Facebook nie chce pełnić roli arbitra rozstrzygającego co jest prawdziwe, a co nie. Zamiast tego portal chciałby zaufać społeczności i partnerującym firmom zewnętrznym.
Rozwiązanie Facebooka zatem nie usunie fałszywych treści, lecz pojawi się przy nich konkretna etykietka, ale ostateczną decyzję o ich usunięciu podejmie sam użytkownik.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Facebook opracował plan walki ze zmyślonymi artykułami