Facebook oskarża dwóch ukraińskich hakerów o kradzież danych użytkowników

Facebook pozwał dwóch obywateli Ukrainy, oskarżając ich o wykorzystywane aplikacji z quizami do wykradania prywatnych danych użytkowników i dodawanie reklam do ich listy nowych informacji. Złożony w piątek pozew oskarża twórców aplikacji, którymi są Gleb Słuczewski oraz Andrej Gorbaczow o wieloletnie działania hakerskie. Pomiędzy 2017 a 2018 rokiem, zachęcali użytkowników do instalacji podejrzanych wtyczek do przeglądarek, obiecując horoskopy oraz testy charakteru i popularności, doprowadzając do infekcji przeglądarek 63000 użytkowników Facebooka. Słuczewski oraz Gorbaczow zarządzali czterema aplikacjami włączając w to "Supertest" oraz "FQuiz", a na ich celowniku znaleźli się głównie Ukraińcy i Rosjanie. Według dokumentów sądowych, aplikacje te oferowały personalizowane quizy jak "Którym ze współczesnych wampirów jesteś?" (obrazowane oczywiście plakatem z filmu "Zmierzch"), albo "Kto jest Twoim sobowtórem z przeszłości?" (tym razem ilustracje obejmowały portrety Lenina i Stalina) lub "Czy masz w sobie królewską krew?".

Facebook twierdzi, że działania dwóch Ukraińców doprowadziły do nieodwracalnego uszczerbku na reputacji portalu. 

Aplikacje webowe wykorzystywały logowanie za pośrednictwem Facebooka, obiecując pobierać tylko niezbędne informacje. Okazało się jednak, że następny krok to była instalacja dodatku do przeglądarki, który dawał hakerom dostęp do całego konta na Facebooku. Według Facebooka hakerzy pozyskiwali publiczne informacje profilowe oraz prywatne dane jak choćby lista znajomych, dodatkowo (co chyba jest w tym przypadku najgorszym przestępstwem) Ukraińcy wyświetlali własne reklamy, zamiast tych, na których zarabiał Facebook. Podejrzewa się również, że sprawa ta jest powiązana ze sprzedażą prywatnej korespondencji 81000 użytkowników, co miało miejsce w ubiegłym roku. Facebook publicznie poinformował o wycieku danych 31 grudnia ubiegłego roku, co pokrywa się czasowo z doniesieniami BBC na temat kradzieży prywatnych wiadomości. 

Ukraińscy hakerzy twierdzą, że weszli w posiadanie informacji pochodzących ze 120 milionów kont, jednak eksperci z zakresu cyberbezpieczeństwa wątpią w tak duże liczny, szacując że dodatki do przeglądarek zainstalowało około 63000 osób. W pozwie zawarto również informację, że działania dwóch hakerów doprowadziły do nieodwracalnych szkód na wizerunku Facebooka, z czym wiąże się wspomniany skandal ze sprzedażą prywatnych wiadomości - choć Facebook całkowicie odpiera wszelkie zarzuty o swojej winie. W ubiegłym roku BBC sugerowało, że Facebook w niewystarczający sposób walczy z podejrzanymi wtyczkami. W pozwie Facebook zaznacza, że cała wina za wyciek danych leży po stronie użytkowników, którzy sami narazili swoje przeglądarki.