FaZe Clan, Astralis i Immortals awansują do dalszej fazy IEM Katowice 2017

FaZe Clan, Astralis i Immortals awansują do dalszej fazy IEM Katowice 2017

Przed chwilą zakończyły się mecze Counter-Strike: Global Offensive w grupie A na IEM Katowice 2017. Tym samym poznaliśmy trzy drużyny, które wywalczyły awans do dalszej fazy turnieju.

Mecze rozpoczęły się o godzinie 11:00. Zgodnie z planem ostatnie spotkania miały się zaczynać około 18:30, ale – czego można było się spodziewać – terminarz mocno się przesunął i pojedynki zakończyły się po 23:30. Kibice przez cały dzień mieli okazję obejrzeć mnóstwo ciekawych pojedynków. Nie zabrakło dogrywek i tzw. comebacków. Jednak po pięciu kolejkach awans mogły wywalczyć tylko trzy zespoły. Zwycięzcy grupy awansowali bezpośrednio do półfinału, a zespoły z miejsc 2-3 powalczą o swoją szansę jeszcze w ćwierćfinałach. Zawody były na tyle ciekawe i wyrównane, że finalnie trzy najlepsze zespoły skończyły fazę grupową z identycznym bilansem 4 zwycięstw i 1 przegranej. O miejscach musiała więc zadecydować dogrywka między trzema zespołami. Nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek doszło do podobnej sytuacji. Ponownie obowiązywał system "każdy z każdym". Dogrywki rozpoczęły się od pojedynku FaZe Clan z Immortals. W nim lepsi okazali się Europejczycy. Kolejna dogrywka rozgrywała się pomiędzy FaZe Clan i Astralis. Ponownie zakończyła się ona zwycięstwem NiKo i spółki i tym samym zapewnili sobie oni 1. miejsce. W ostatniej dogrywce wygrali Astralis i tym samym zajęli 2. lokatę. Ostatnie miejsce na podium przypadło Immortals.

Rozgrywki w grupie A na IEM Katowice 2017 były niezwykle wyrównane. Trzy najlepsze zespoły miały tyle samo punktów, więc o miejscach decydowały dogrywki.

IEM Katowice

Jednak największy zaskoczeniem pierwszego dnia IEM Katowice 2017 nie było to, kto awansował do kolejnej rundy. Niespodzianką była przegrana Fnatic, którzy w decydującym spotkaniu ulegli Immortals, chociaż prowadzili już 13:3. Wato dodać, że Szwedzi bronili zeszłorocznej wygranej na IEM. Niemiłą niespodzianką dla fanów z pewnością była również postawa OpTic Gaming. Amerykanie pod koniec 2016 roku byli w świetnej formie, dzięki czemu zajęli drugie miejsce w ECS i wygrali 2. sezon ELEAGUE. Tymczasem w Katowicach nie wygrali ani jednego meczu i rozgrywki zakończyli na ostatnim miejscu. Z pewnością wpływa na to miała niedawna zmiana w składzie, ale to i tak spore zaskoczenie. Niewiele lepiej zaprezentowali się Szwedzi z legendarnego wręcz zespołu Ninjas in Pyjamas. Co prawda mieli oni sporo pecha, gdyż przegrali 16:14 z Fnatic i 28:24 z Astralis (po czterech dogrywkach), ale nie zmienia to faktu, że po pięciu meczach żegnają się z Katowicami. A już jutro, od 11:00, swoje mecze rozpocznie grupa B, w tym Polacy z Virtus.pro.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: FaZe Clan, Astralis i Immortals awansują do dalszej fazy IEM Katowice 2017

 0