Federalna Komisja Handlu szuka kompromisu w sprawie kupna Activision Blizzard przez Microsoft

Federalna Komisja Handlu szuka kompromisu w sprawie kupna Activision Blizzard przez Microsoft

Saga z przejęciem Activision Blizzard przez Microsoft trwa. Federalna Komisja Handlu przeciwna zawarciu umowy kupna wydawcy na razie nie zamierza blokować transakcji i próbuje znaleźć kompromis.

Federalna Komisja Handlu obecnie nie zamierza składać wniosku do sądu o zablokowanie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft i woli iść na kompromis. Tak przynajmniej wynika ze słów prawnika Federalnej Komisji Handlu, który przemawiał na rozprawie wstępnej 3 stycznia. Blokada jest natomiast traktowana jako broń ostateczna. „FTC upoważniła pracowników do prowadzenia rozmów ugodowych, ale aktualnie nie toczą się żadne merytoryczne dyskusje” - napisała na Twitterze Leah Nylen z Bloomberga. Jeżeli nic się nie zmieni, wówczas do rozprawy może dojść w sierpniu 2023 roku. Niewykluczone, że obie strony pójdą na ustępstwa i dogadają się jeszcze przed wakacjami, dzięki czemu sprawa nie trafi do Sądu Federalnego Stanów Zjednoczonych.

FTC na razie nie zamierza składać pozwu przeciwko Microsoftowi i szuka kompromisu w sprawie przejęcia Activision Blizzard.

Microsoft zauważył, iż FTC oraz organy regulacyjne Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii nie zablokowały umowy, tylko ją analizują, w związku z tym firma z Redmond oczekuje wydania decyzji w ciągu kilku miesięcy. W grudniu Federalna Komisja Handlu zapowiedziała złożenie pozwu w celu zablokowania kupna Activision Blizzard, ponieważ pozwoliłoby to Microsoftowi „stłumić konkurencję”. Microsoft i Activision odniosły się do tej sugestii, twierdząc, że „przejęcie jednej serii gier przez trzeciego producenta konsol nie może wywrócić do góry nogami wysoce konkurencyjnej branży”.

W uzasadnieniu Federalna Komisja Handlu napisała, że Microsoft posiada doświadczenie w przejmowaniu franczyz na wyłączność jako przykład podając Starfield i Redfall od Bethesdy, którą producent wchłonął jakiś czas temu. Microsoft odrzucił te twierdzenia i zaproponował Sony, Valve oraz Nintendo umowę gwarantującą wydawanie na platformach konkurentów serii Call of Duty przez 10 lat. Ciężko ocenić jaki finał będzie miała cała sprawa, lecz sam gigant z Redmond jest pewny tego, że wchłonie Activision Blizzard i zyska prawa do ważnych dla branży serii gier.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Federalna Komisja Handlu szuka kompromisu w sprawie kupna Activision Blizzard przez Microsoft

 0