Ferrari zawstydzone przez chińskiego elektryka. 3000 KM pędzi po rekord

Ferrari zawstydzone przez chińskiego elektryka. 3000 KM pędzi po rekord

Chiński producent pojazdów elektrycznych BYD zaprezentował swój najnowszy projekt, który ma szansę na stałe wpisać się w historię motoryzacji. Podczas pierwszej prezentacji modelu Yangwang U9 02 firma ogłosiła, że testowy samochód ma prawie 3000 koni mechanicznych i aspiruje do miana najszybszego elektrycznego supersamochodu świata.

W krótkim zwiastunie przypominającym sceny z serii „Szybcy i wściekli” widzowie mogli po raz pierwszy zobaczyć nową maszynę BYD. Ujęcia ukazujące powoli unoszące się bramy garażu i pojazd z emblematem „02” na masce zostały zestawione z hasłem „#GlobalElectricCarSpeedNewRecord”. Konstrukcja auta zdradza jednoznacznie jego przeznaczenie – każdy detal, od generatorów wirowych po spojler, podporządkowany jest osiągom i aerodynamice.

Rekordy i ambicje

Yangwang U9 02 debiutuje niedługo po tym, jak jego poprzednik – model Track Edition – ustanowił światowy rekord prędkości pojazdu elektrycznego. W sierpniu samochód osiągnął 472,41 km/h, stając się pierwszą konstrukcją chińskiej marki, która sięgnęła po globalny tytuł w tej kategorii. Nowa wersja ma podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej, wchodząc w obszar, do którego do tej pory zbliżały się jedynie hipersamochody z tradycyjnymi silnikami spalinowymi. 

Technologia platformy

Podstawą konstrukcji jest platforma e4 połączona z architekturą zawieszenia DiSus-X. Rozwiązania te umożliwiają m.in. niezwykłą elastyczność pojazdu – od precyzyjnej kontroli trakcji aż po efektowne „tańczenie” czy skoki prezentowane podczas testów. Samochód napędzają cztery silniki elektryczne, każdy zdolny do pracy z prędkością 30 000 obr./min. Yangwang U9 to równie z pierwsza na świecie masowo produkowana platforma ultrawysokoprądowa o napięciu 1200 V. Łączna moc układu wynosi 2959 KM, a stosunek mocy do masy na poziomie 1217 KM na tonę lokuje Yangwang U9 daleko przed konkurencją z segmentu hipersamochodów.

Cena i rywalizacja z Ferrari

BYD podał, że cena nowego supersamochodu w Chinach rozpoczyna się od 1,68 mln juanów, co odpowiada około 233 tysiącom dolarów. Kwota ta stawia Yangwang U9 w bezpośrednim starciu z markami takimi jak Ferrari, jednak kosztuje on blisko połowę tego, co SF90 Stradale. Producent podkreśla, że samochód ma oferować nie tylko ekstremalne osiągi, ale także pełen zestaw najnowszych technologii i oprogramowania opracowanych we własnych centrach badawczych BYD.

Oczekiwanie na premierę

Choć wiele szczegółów technicznych pozostaje jeszcze nieujawnionych, zainteresowanie nowym modelem stale rośnie. Oficjalna prezentacja wraz z pełną specyfikacją i cenami rynkowymi ma nastąpić w najbliższych miesiącach. Wraz z Yangwangiem U9 02 BYD umacnia swoją pozycję na globalnym rynku, pokazując, że chińscy producenci nie tylko gonią zachodnią konkurencję, ale są gotowi ją wyprzedzić. A może już to zrobili?

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ferrari zawstydzone przez chińskiego elektryka. 3000 KM pędzi po rekord

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł