FIFA zmienia boisko. Nowa gra piłkarska tylko dla Netfliksa

Po niemal trzech dekadach współpracy z Electronic Arts marka FIFA próbuje na nowo odnaleźć się na rynku gier wideo. Oficjalnie ogłoszono, że pierwsza „prawdziwa” piłkarska gra FIFA po rozstaniu z EA trafi wyłącznie na platformę Netflix. Produkcja ma zadebiutować w przyszłym roku, w sam raz na Mistrzostw Świata.

Partnerstwo FIFA i EA zakończyło się w 2022 roku, zamykając jeden z najdłużej trwających sojuszy w historii branży gier. EA kontynuuje serię pod nową marką EA Sports FC, natomiast FIFA przez długi czas zapowiadała stworzenie własnej, pełnoprawnej symulacji piłki nożnej z nowym partnerem. Choć federacja wspominała o rozmowach z „czołowymi wydawcami i inwestorami”, przez kolejne lata na rynku pojawiały się jedynie gry zręcznościowe sygnowane logo FIFA, takie jak FIFA Rivals czy FIFA Heroes. Teraz jednak zapowiedziano tytuł, który ma być określany jako "symulacja".

Oficjalnie ogłoszono, że pierwsza „prawdziwa” piłkarska gra FIFA po rozstaniu z EA trafi wyłącznie na platformę Netflix.

Delphi Interactive bierze na siebie ciężar legendy

Za nową grę odpowiada studio Delphi Interactive, które jednocześnie będzie jej wydawcą. Dla zespołu będzie to dopiero drugi projekt, bo wcześniej twórcy współpracowali przy produkcji 007 First Light od IO Interactive. Według zapowiedzi mamy do czynienia z „odświeżoną wizją piłkarskiej symulacji FIFA”, jednak pierwsze informacje sugerują, że nie będzie to bezpośredni konkurent dla EA Sports FC pod względem realizmu czy zaawansowania mechanik.

Symulacja, ale dla każdego

Twórcy otwarcie podkreślają, że nowa FIFA ma być grą maksymalnie przystępną. CEO Delphi Interactive, Caspar Daugaard, opisuje ją jako tytuł, który „każdy, gdziekolwiek jest, może włączyć i natychmiast poczuć magię futbolu”. Jednym z kluczowych elementów tej filozofii ma być sterowanie za pomocą smartfona. Telefon posłuży jako kontroler, co z jednej strony obniża próg wejścia, ale z drugiej wyraźnie ogranicza potencjalną złożoność rozgrywki. To sygnał, że gra celuje raczej w szeroką, casualową publiczność niż w fanów e-sportu czy realistycznych symulacji.

Netflix zmienia podejście do gier

Ekskluzywność dla Netfliksa nie jest przypadkiem. W 2025 roku platforma wyraźnie zmieniła strategię w obszarze gier, rezygnując z bardziej ambitnych i kosztownych projektów na rzecz produkcji imprezowych, prostych w obsłudze i łatwych do uruchomienia na różnych urządzeniach.

Nowa FIFA idealnie wpisuje się w ten model, gdyż ma być dostępna dla subskrybentów Netfliksa, działać na wielu platformach i nie wymagać ani konsoli, ani klasycznego kontrolera. Pytanie, czy marka FIFA w nowym wydaniu zdoła odzyskać dawny prestiż w świecie gier. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to tytuł rywalizujący bezpośrednio z EA Sports FC, lecz raczej alternatywa nastawiona na prostszą zabawę. Dla wielu graczy będzie to zapewne rozczarowujące.