Wraz z wypuszczeniem Firefoxa 57 w 2017 roku, Mozilla przemianowała swoją open-source’ową przeglądarkę na Firefox Quantum, starając się podjąć walkę z Google i jego Chrome. Od tego czasu firma nieustannie dopracowuje swój produkt, nadając mu bardziej nowoczesny wygląd czy rozszerzając o kolejne funkcje (w tym choćby Firefox Send, Facebook Container czy Firefox Monitor). Najnowsza wersja Firefoxa, oznaczona numerem 67, ma przekonać zaś użytkowników do przesiadki z Chrome za sprawą kilku mile widzianych usprawnień, zarówno w kwestii wydajności, jak i bezpieczeństwa. Firefox 67 lepiej będzie sobie radzić z oszczędzaniem pamięci dla wielu zakładek i szybciej się uruchamiać, a dodano w nim też funkcję blokowania złośliwych skryptów wykorzystujących nasz sprzęt do kopania kryptowalut oraz zbierania informacji o konfiguracji.
Firefox 67, ma przekonać użytkowników do przesiadki z Chrome za sprawą kilku mile widzianych usprawnień, zarówno w kwestii wydajności, jak i bezpieczeństwa.
Mozilla podaje, że ochotna prywatności i bezpieczeństwa, a także wydajność, stanowią dla niej priorytet, ale tym razem skoncentrowała się głównie na tym ostatnim aspekcie. W związku z tym producent zaciągnął hamulec na mniej popularne funkcje, decydując się jednocześnie na wyznaczenie tych obszarów, w ramach których przeglądarka może działać szybciej. Nie da się ukryć, że dla bardzo dużej grupy użytkowników mało istotny jest fakt, z jakiej przeglądarki korzystają, byle tylko była szybka. W związku z tym Mozilla obiecuje, że koncentrować będzie się na najważniejszym kodzie stron internetowych i główny skrypt wyszukiwania dla takich serwisów jak Instagram, Amazon czy Google realizowany ma być od 40% do 80% szybciej. Poza tym, moduł autouzupełniania nie będzie ładowany dopóki rzeczywiście na stronie nie będzie formularza do wypełnienia, a przeglądarka będzie skanować w poszukiwaniu alternatywnych arkuszy stylów po załadowaniu strony.
Wśród zmian warto także odnotować, że Firefox będzie zawieszać działania nieaktywnych kart w momencie, kiedy system wykryje, że zbliżamy się do granicy 400 MB (lub poniżej). Ma to na celu zoptymalizowanie wydajności przy wielu kartach działających w tle. Przeglądarka będzie także szybciej się uruchamiać, szczególnie dla tych osób, które spersonalizowały ją za pomocą rozszerzeń i wtyczek. Zaimplementowano także wsparcie dla nowego szybszego kodeka wideo AV1 o nazwie "dav1d", który jest opracowywany wspólnie przez takie podmioty jak Mozilla, Microsoft, Amazon czy Google. Użytkownicy systemu Windows 10 oraz kart graficznych ucieszyć powinni się zaś z długo obiecywanej obsługi WebRender. W przeglądarce pojawiły się mechanizmy blokujące zbieranie informacji o konfiguracji oraz skrypty koparek kryptowalut. Pełna lista nowości i zmian dostępna jest na blogu producenta, a przeglądarkę pobrać możemy pod TYM adresem.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Firefox 67 - przeglądarka Mozilli znacznie przyspieszyła