Firefox da wybór i pozwoli wyłączyć AI jednym kliknięciem


Firefox da wybór i pozwoli wyłączyć AI jednym kliknięciem

Firefox w ciągu najbliższych trzech lat ma przekształcić się w przeglądarkę AI, która naszpikowana będzie funkcjami bazującymi na sztucznej inteligencji. Taki kierunek nie podoba się wielu posiadaczom przeglądarki. Mozilla zapowiedziała, że program dostanie specjalny przycisk, który pozwoli wyłączyć AI.

Społeczność Firefoxa wyraziła rozczarowanie planami Mozilli, która chce naszpikować swoją przeglądarkę AI. CEO firmy zapewnia, iż funkcje będą opcjonalne i nikt nie będzie zmuszał użytkowników Firfoxa do ich używania. Nie zdradził jednak szczegółów, co tylko dolało oliwy do ognia. Więcej powiedział jeden z pracowników organizacji.

Firerox otrzyma "wyłącznik AI"

Rosnąca krytyka sprawiła, iż do sprawy zaczęli odnosić się pracownicy Mozilli. Jeden z programistów, Jake Archibald, ujawnił, że w przeglądarce pojawi się specjalna opcja pozwalająca całkowicie wyłączyć funkcje związane ze sztuczną inteligencją. Taki „wyłącznik AI” ma dać użytkownikom pełną kontrolę nad tym, czy chcą korzystać z nowych rozwiązań, które bazują na sztucznej inteligencji.

Firefox dostanie przycisk, który pozwoli wyłączyć funkcje AI jednym kliknięciem.

Sztuczna inteligencja

Sam Enzor-DeMeo odniósł się również do otwartego listu, w którym stwierdzono, iż Firefox nie potrzebuje AI, a Mozilla powinna zacząć słuchać głosu użytkowników swojej przeglądarki internetowej. Nowy CEO odpowiedział, że przeglądarka musi odpowiadać na potrzeby bardzo różnych grup internautów, nawet jeśli ich oczekiwania są ze sobą sprzeczne.

Ostatecznie Mozilla potwierdziła, że możliwość całkowitego wyłączenia funkcji AI trafi do Firefoxa w pierwszym kwartale 2026 roku. Do tego czasu firma ma stopniowo wprowadzać kolejne rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji.

Nowy CEO, nowe pomysły

Mozilla Corporation ogłosiła, że nowym dyrektorem generalnym firmy został Anthony Enzor-DeMeo. To on będzie odpowiadał za kierunek rozwoju Firefoxa oraz innych produktów tworzonych przez Mozillę. Już w swoim pierwszym wystąpieniu nowy CEO jasno zarysował, w jaką stronę chce iść firma. Jego zdaniem Firefox powinien stać się nowoczesną przeglądarką opartą na rozwiązaniach AI i być częścią większego ekosystemu.

Enzor-DeMeo podkreślił przy tym, iż marka wciąż cieszy się zaufaniem użytkowników. Według niego to właśnie to zaufanie powinno być fundamentem dalszego rozwoju, szczególnie w kontekście prywatności i sposobu przetwarzania danych. Zapewniał, że sztuczna inteligencja nie będzie obowiązkowa, ale jednocześnie zaznaczył, że Mozilla musi myśleć o monetyzacji swoich produktów.

Te deklaracje nie zostały jednak dobrze przyjęte przez sporą część społeczności. Osoby, które od lat korzystają z Firefoxa właśnie ze względu na otwartość, przejrzystość i brak agresywnych nowinek, obawiają się, że nowe plany mogą to zmienić. W sieci szybko pojawiły się głosy krytyki, wskazujące na brak zaufania do dużych modeli językowych, chatbotów i innych rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji.

Obawy użytkowników

Niektórzy użytkownicy zgłaszają obawy o bezpieczeństwo ich danych. Ponadto przeglądarki wykorzystujące agentów AI są przez niektórych ekspertów uznawane za potencjalne zagrożenie dla całego internetu, jeśli nie są odpowiednio kontrolowane.

Konkurencja idzie w inną stronę

Warto zauważyć, że nie wszyscy integrują swoje przeglądarki z AI. Twórcy Vivaldiego oraz kilku przeglądarek opartych na kodzie Firefoxa otwarcie dystansują się od tego trendu. Deweloperzy Waterfoxa zapowiedzieli, że w ich przeglądarce nie pojawią się żadne modele językowe. Podobne stanowisko zajął Pale Moon, który jasno stwierdził, że nie planuje wdrażania funkcji opartych na AI w najbliższym czasie.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Firefox da wybór i pozwoli wyłączyć AI jednym kliknięciem
 0