Firmy technologiczne zmieniają podejście w promowaniu AI po krytyce regulatorów

Firmy technologiczne stają przed rosnącym wyzwaniem, aby jasno i rzetelnie komunikować, co ich produkty oparte na sztucznej inteligencji naprawdę potrafią.

Jak zauważył George Heudorfer, profesor na Uniwersytecie New Haven, promowanie AI jako „magii” może prowadzić do większej liczby pytań i kontrowersji. Przesadzone reklamy mogą nie być tylko chwytami marketingowymi, ale mogą wprowadzać w błąd, co powoduje, że korporacje muszą dostarczyć konkretnych dowodów na swoje twierdzenia.

Firmy technologiczne zmieniają sposób reklamowania produktów AI

Tech giganci tacy jak Apple, Google, Microsoft oraz Samsung zaczynają zmieniać sposób promowania swoich produktów AI. Jest to spowodowane tym, że na reklamy większą uwagę zaczęli zwracać nie tylko konsumenci, ale też organy regulujące rynek. 

W ciągu ostatniego roku wspomniane firmy musiały wycofać lub zmienić swoje reklamy, które mogłyby podawać nieprawdziwe informacje o funkcjach bazujących na sztucznej inteligencji. Aby przyciągnąć uwagę klientów, zaczęto używać coraz bardziej efektownych kampanii reklamowych, organizując wielkie wydarzenia i publikując pokazowe filmy.

Zweryfikowanie tego, co narzędzia AI promowane przez firmy faktycznie mają do zaoferowania może być jednak trudne. Uwagę zwraca na to Laura Protzmann, prawniczka z NAD, według której coraz więcej produktów opartych na sztucznej inteligencji proponuje zbyt wiele, a klienci nie zawsze mają opcję sprawdzenia tego.

W jednym z przypadków firma Apple reklamowała nowe funkcje AI, które miały być „dostępne teraz”, ale okazało się, że były one wciąż w fazie testów. Po tej krytyce Apple zmieniło swoje reklamy, aby bardziej precyzyjnie wskazywały, które funkcje są już dostępne, a które dopiero będą wdrożone.

Koniec z wprowadzaniem w błąd konsumentów przez gigantów technologicznych?

Podobne sytuacje miały miejsce w przypadku Google, Microsoftu i Samsunga, które również musiały zmienić sposób prezentowania swoich produktów AI w celu uniknięcia wprowadzania klientów w błąd.

W odpowiedzi na te problemy, Federalna Komisja Handlu (FTC) rozpoczęła „Operację AI Comply” w 2024 roku i ukarała podmioty, które nie dotrzymują słowa lub po prostu mijają się z prawdą.

Na przykład, firma Ascend Ecom, która reklamowała AI do e-commerce z obietnicami nierealistycznych zysków, została ukarana finansowo i zakazano jej działania na rynku.