Fortnite Chapter 2 wystartowało. Nowa mapa i inne nowości

Oczekiwanie i wgapianie się fanów Fortnite w czarną dziurę dobiegło końca. Po tym, jak ten jeden z najpopularniejszych tytułów na świecie został dwa dni temu wyłączony, Epic Games przywróciło go do życia, jednocześnie dokonując ogromnej aktualizacji gry, która nazywana jest przez twórców drugim rozdziałem (Chapter 2). Zgodnie z tym, co sugerowały przecieki, ten shooter z gatunku battle royale doczekał się całkowicie nowej mapy, tony nowych skórek oraz wyczekiwanych zmian w mechanice gry. Największą nowością jest tu jednak bez wątpienia nowa mapa. Wyspa z Chapter 2 zdaje się być nieco bardziej górzystym terenem niż jej poprzednik i oferuje sporo nowych ciekawych miejsc, takich jak Camp Cod, Power Plant czy Weeping Woods. Znalazła się tu nawet latarnia, a wyspa podzielona jest przez niewielkie dopływy wody, które pozwalają graczom pływać, łowić ryby lub korzystać z łódek, które także są nowością w Fortnite.

Epic Games przywróciło do życia Fortnite, jednocześnie dokonując ogromnej aktualizacji gry, która nazywana jest przez twórców drugim rozdziałem (Chapter 2).

Zmiany dotknęły także wyzwania I twórcy poszli w tym przypadku w kierunku obranym pod koniec pierwszego rozdziału. By awansować swój poziom Battle Pass, gracze mogą teraz brać udział w wyzwaniach, takich jak łowienie ryb z przystani Sweaty Sands, ale także zdobywając medale za odnajdywane skrzynie czy eliminowanie wrogów. Nowością są także nowe kryjówki (np. stogi i śmietniki), a gracze mogą teraz ulepszać bronie na specjalnych stanowiskach oraz walczyć za pomocą uproszczonego arsenału, a dodano też więcej opcji współpracy (np. bandażowa bazooka, przenoszenie powalonych kompanów czy grupowe emotki). Epic zapewnia, że nowy sezon oznacza więcej zabawy i mniej grindowania, ale jak ma się to do rzeczywistości, musimy przekonać się samodzielnie.  

Nowy rozdział to także świeże skórki, emotki i bronie. Wiele z nich możecie zobaczyć na powyższych zwiastunach, ale warto wspomnieć, że do naszej dyspozycji oddano nowe strzelby i dodatkową snajperkę, a producent zapewnia o zachowaniu balansu. Na mapie znajdziemy również więcej eksplodujących elementów, takich jak beczki czy butle z gazem. Powracają też playlisty Solo Duo i Squad, a Trios nie są już zarezerwowane dla Areny, tylko są domyślną opcją dla głównej gry, co jest świetną wiadomością dla drużyn, które nie mogą znaleźć czwartego gracza.