Fortnite cieszy się ogromnym zainteresowaniem. To zasługa nowego, starego sezonu

Fortnite mimo upływu lat utrzymuje aktywnych graczy na serwerach, choć o rekordowych wynikach z przeszłości może pomarzyć. Epic Games postanowił przypomnieć fanom gry dawne czasy za sprawą nowego, starego sezonu, co zaprocentowało ogromnym zainteresowaniem tym battle royale.

Rozpoczęty i trwający do 2 grudnia sezon w Fortnite zabiera graczy w nostalgiczną podróż do początków battle royala. Jak się okazuje, pomysł deweloperów z Epic Games był strzałem w dziesiątkę, ponieważ gra przyciąga tłumy graczy. W pierwszych godzinach nowego, starego sezonu w Fortnite zagrało prawie 4 miliony osób (dokładniej 3,9 mln), co jest świetnym wynikiem i pokazuje, że tytuł ma się dobrze. Zapewne w chwili pisania tej wiadomości rezultat jest jeszcze lepszy. Oczywiście gracze zostali skuszeni perspektywą pobiegania po lokacji z pierwszego sezonu.

W pierwszych godzinach nowego sezonu w Fortnite grało 3,9 mln graczy.

Fortnite OG to ogólnie nostalgiczna podróż dla fanów, bowiem każda aktualizacja przyniesie elementy, które przewijały się w starych sezonach. Twórcy chcą tym samym wymieszać nieco rozgrywkę, aby ją uatrakcyjnić. Teraz dostępne są wózki golfowe czy wózki sklepowe, karabiny szturmowe, strzelby oraz sztucery znane ze starych wersji Fortnite. Za tydzień w grze wyląduje wieżyczka strzelnicza, Taran, Czepiak, deskolotka i dubletówka. Nie zabraknie też Fortecy Kieszonkowej.

16 listopada Epic doda rzeczy z 7. oraz 8. sezonu. 23 listopada zaimplementowana będzie ostatnia nostalgiczna aktualizacja zawierająca przedmioty z 9. sezonu. Nie zapomniano jednak o nowościach i tak Fortnite otrzyma skiny postaci Steve'a Harrisona oraz Eleven z doskonale znanego serialu Stranger Things. Jest to kolejna kooperacja Epic ze znaną marką.