Frostpunk 2: Zamiast sukcesu, katastrofa finansowa 11 bit studios

Frostpunk 2: Zamiast sukcesu, katastrofa finansowa 11 bit studios

11 bit studios, zamiast świętować premierę gry Frostpunk 2, musi gasić pożar po tym jak kapitalizacja spółki w ciągu ostatniego tygodnia spadła niemal o połowę. Nie wygląda to dobrze dla uznanego polskiego studia. 

Wyprzedaż akcji 11 bit studios

Wczoraj, 23 września, inwestorzy przeprowadzili prawdziwy exodus z pokładu 11 bit studios, masowo pozbywając akcji spółki. Jest to o tyle zaskakujące, że gra zbiera naprawdę dobre oceny (średnia w serwisie Metacritic to aż 86%, a opinie na Steam są w większości pozytywne), a firma pochwaliła się też sprzedażą, która przekroczyła 350 egzemplarzy, co nie tylko jest o sto tysięcy lepszym wynikiem względem pierwowzoru w analogicznym okresie, ale oznacza także, że już się zwróciły koszty przeznaczone na produkcję i marketing tytułu.

Wczoraj, 23 września, inwestorzy przeprowadzili prawdziwy exodus z pokładu 11 bit studios, masowo pozbywając akcji spółki.

Spółka podkreśliła, że podane szacunki uwzględniają odroczone płatności związane z udostępnieniem Frostpunka 2 w usłudze Game Pass firmy Microsoft oraz część przychodów ze sprzedaży wersji Deluxe, która obejmuje trzy płatne DLC. Przychody z tego źródła będą rozliczane w przyszłości, równolegle z rynkowymi premierami kolejnych DLC.

Niemniej jednak apetyty inwestorów były jeszcze wyższe, co spowodowało, że na koniec giełdowej sesji kurs spadł o 37,73 proc. do 335 zł, przy 116 mln zł obrotu, trzecich największych tego dnia na GPW. Co więcej, jeszcze tydzień temu, 16 września, za akcję 11 bit studios płacono nawet 645 zł, więc mówimy o spadku o blisko 50%. Kapitalizacja firmy obecnie wynosi tylko 809 761 665 zł, a jeszcze w czerwcu br. przekraczała 1,7 mld zł, więc przez te kilka miesięcy spadła przeszło o połowę. 

Zbyt wysokie oczekiwania

Analitycy podkreślają, że oczekiwania względem gry Frostpunk 2 były naprawdę wysokie i reakcja inwestorów wynika choćby z tzw. peaku graczy, a więc liczy osób jednocześnie grających w tytuł wg danych platformy sprzedaży Steam, ilość i jakość recenzji na tejże platformie oraz szacunków sprzedaży i wpływów na bazie danych Steam wg na przykład Gamalytic. Mimo że szczyt liczby graczy w weekend przekroczył 35,5 tys. i był wyższy niż w przypadku pierwszej części Frostpunka (28,2 tys.), to wciąż okazał się znacznie niższy od prognoz analityków. Specjaliści z DM BDM przewidywali, że liczba graczy wyniesie od 40 do 50 tys. Co więcej, liczono też na jeszcze lepsze recenzje. 

Wygląda więc na to, że 11 bit studios padło ofiarą nadmiernych oczekiwać i teraz spółka płaci za to wysoką cenę. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Frostpunk 2: Zamiast sukcesu, katastrofa finansowa 11 bit studios

 0