Jedną z cech wyróżniających Game Pass są gry trafiające do usługi w momencie debiutu. Deweloperzy decydują się, by udostępnić swoje produkcje również jakiś czas po premierze na czym zarabiają, są jednak tacy, którzy narzekają na to, że zgodzili się dodać swoje gry na platformę.
Według autora Limbo Game Pass szkodzi sprzedaży gier
Współzałożyciel Jumpship, Dino Patti, którego studio odpowiada za Somerville uważa, że wrzucenie gry do Game Passa zaszkodziło jej sprzedaży, choć sama firma "zrobiła na współpracy z Xboxem całkiem niezły interes". Jednym z obszarów, w którym model usługi był często kwestionowany, jest jego wpływ na wyniki sprzedaży gier. Podczas gdy wielu programistów mówiło o tym, jak Game Pass zachęca do większego eksperymentowania, a także zwiększa ekspozycję gier, było też kilku, którzy widzieli negatywny wpływ na sprzedaż ze względu na dostępność usługi. Okazuje się, że krytykiem jest też Dino Patti odpowiadający m.in. za Limbo.
Autor takiej gry jak Limbo powiedział, że Game Pass nie pomaga, tylko szkodzi sprzedaży gier.
Studio wypuściło swoją przygodową grę science-fiction Somerville na Xbox i PC w zeszłym roku. W chwili wydania trafiła też do Game Passa. Według Patti, konwencjonalny model tworzenia pełnej gry i standardowej sprzedaży jest nadal bardzo istotny w przeciwieństwie do wrzucania jej do usługi abonamentowej. „Zrobiliśmy całkiem niezły interes, ale myślę, że to [obecność w Game Pass - przyp. red.) szkodzi sprzedaży. Dużo ludzi wchodzi i gra, a nie kupuje produkt. Jeśli nie spodoba im się pierwsze 10 minut? Otóż to. Ponadto, jeśli nie sprawisz, że pierwsze 10 minut będzie niesamowite, może to również stanowić problem. Myślę jednak, że [Game Pass] jest w porządku” – powiedział Dino Patti w wywiadzie dla Videogames.si.
Jednocześnie deweloper zaznaczył, iż platformy pokroju Game Pass nie są jego ulubionym sposobem dystrybucji gry i woli klasyczny, czyli po prostu sprzedaż za konkretną cenę - prosty biznes: wydawca chce konkretną cenę za swój produkt, gracz płaci i ma go u siebie w bibliotece lub na płycie. Słowa twórcy są w kontrze do stanowiska Microsoftu, który jakiś czas temu stwierdził, że Game Pass ma znaczący wpływ na sprzedaż gier. Cóż Game Pass ma swoje plusy jak i minusy dla każdej ze stron.
Każdy medal ma dwie strony
W przypadku użytkowników, zapłacą oni okazjonalną cenę za miesiąc abonamentu lub będą go regularnie opłacać i dostaną spory katalog gier także najnowszych propozycji dopiero trafiających na rynek oraz szereg innych bonusów, jak choćby zniżki. Deweloperzy mogą z kolei promować tytuł na dość popularnej platformie i zgarnąć pieniądze za udostępnienie jej. Oczwiście jeżeli jest to gra single player to wystarczy wykupić subskrypcję i ją jednorazowo przejść bez kupowania na stałe.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Game Pass negatywnie wpływa na sprzedaż gier – uważa jeden z twórców