Ta konsola waży 100 gramów i jest mniejsza niż smartfon. Czas na nowoczesne retro

Połączenie retro-gamingu i nowoczesnej technologii znów się spotykają, tym razem za sprawą GamerCard, ultracienkiej konsoli przenośnej stworzonej przez Granta Sinclaira, siostrzeńca legendarnego Sir Clive’a Sinclaira, twórcy ZX Spectrum. 

To nietuzinkowe urządzenie łączyć ma kompaktowe wymiary z wydajnością, co pozwolić ma graczom zarówno do nostalgicznych powrotów do klasyki, jak i na nowoczesną rozrywkę w podróży. Choć nie liczcie tu na możliwość odpalenia wymagających produkcji AAA. 

GamerCard mierzy zaledwie 128 mm × 88 mm × 6,5 mm i waży tylko 100 gramów.

Niewielka, ale zaskakująco wydajna

GamerCard mierzy zaledwie 128 mm × 88 mm × 6,5 mm i waży tylko 100 gramów. Sercem konsoli jest procesor Raspberry Pi Zero 2 W oparty na specjalnym układzie RP3A0, w którym znalazł się 64-bitowy, czterordzeniowy Cortex-A53 taktowany zegarem 1 GHz. Urządzenie wyposażono w 512 MB pamięci SDRAM oraz 128 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej, co zapewnia sporo miejsca na gry i emulatory. Łączność gwarantują moduły Wi-Fi oraz Bluetooth 4.2.

Obraz wyświetla 4-calowy panel IPS o rozdzielczości 254 ppi, zdolny do odświeżania obrazu w 60 klatkach na sekundę. Ekran chroni płasko osadzone szkło szafirowe, które zapewnia zarówno trwałość, jak i elegancki wygląd. Za dźwięk odpowiadają dwa miniaturowe głośniki współpracujące z monoblokowymi wzmacniaczami i układem kodeka audio, oferując stereo o zaskakująco dobrej jakości jak na tak niewielkie urządzenie.

Innowacyjna konstrukcja i bogate możliwości

GamerCard wyróżnia się opatentowaną, hermetycznie zamkniętą konstrukcją „PCB sandwich”, wzbogaconą warstwą Zytel. Dzięki temu producent wyeliminował konieczność stosowania tradycyjnej plastikowej obudowy, a jednocześnie zadbał o odprowadzanie ciepła za pomocą ultracienkiego, pasywnego radiatora umieszczonego nad procesorem.

Konsola dysponuje ośmioma przednimi silikonowymi przyciskami z wyczuwalnym kliknięciem dzięki zastosowaniu mikroprzełączników typu snap-dome. Z tyłu umieszczono dodatkowo przyciski przypominające klasyczne „shoulder buttons”. Wbudowany akumulator Li-Po o pojemności 1600 mAh ładowany jest przez złącze USB-C. Stan baterii sygnalizują trzy miniaturowe diody LED: bursztynowa oznacza niski poziom naładowania, zielona – pełne naładowanie, a czerwona – trwające ładowanie.

Raj dla fanów retro-gier

Na GamerCard preinstalowano gry, a urządzenie obsługuje popularne platformy emulacyjne, takie jak RetroPie czy Recalbox. Konsola posiada również wyjście HDMI, port Qwiic umożliwiający dalszą rozbudowę oraz dodatkowy port USB-C, co czyni ją wyjątkowo uniwersalnym sprzętem dla pasjonatów retro oraz majsterkowiczów.

Cena urządzenia wynosi 125 funtów brytyjskich, a czas oczekiwania na dostawę sięga obecnie nawet 10 tygodni. Dla fanów retro-gamingu i technologicznych gadżetów GamerCard może być nie lada ciekawostką, zwłaszcza że stoi za nią członek rodziny twórcy jednej z najbardziej ikonicznych konsol w historii.