Zadyma w branży. Gamers Nexus oskarża NZXT o oszukiwanie klientów

Firma NZXT znalazła się w ogniu krytyki po druzgocącym materiale opublikowanym przez popularny kanał YouTube Gamers Nexus.

W materiale oskarżono producenta o stosowanie nieetycznych praktyk w ramach programu wynajmu komputerów Flex, określając działania firmy jako „drapieżne i złośliwe oszustwo”. Zarzuty obejmują m.in. taktykę „wabika i podmiany”, fałszowanie wyników testów wydajności oraz wprowadzanie konsumentów w błąd agresywnymi warunkami subskrypcji. Program Flex pozwala użytkownikom w USA wynajmować komputery do gier, co eliminuje konieczność jednorazowego wydawania dużych kwot na zakup sprzętu. Jednak w praktyce, jak wykazało Gamers Nexus, miesięczne koszty wynajmu szybko sumują się do kwot znacznie przewyższających cenę zakupu nowego komputera. W niektórych przypadkach równowartość wynajmu przez pięć lat wynosiła aż 15 540 dolarów, co odpowiada oprocentowaniu na poziomie 103%, porównywalnym z nielegalnymi pożyczkami.

Gamers Nexus oskarża giganta sprzętu komputerowego o prowadzenie oszustwa związanego z wynajmem komputerów.

Co więcej, wynajmowane modele komputerów różniły się specyfikacją od ich odpowiedników dostępnych w sprzedaży, mimo że były reklamowane pod tymi samymi nazwami. Gamers Nexus ujawniło, że w niektórych przypadkach bardziej wydajne komponenty, takie jak karta graficzna RTX 4070 Ti Super, były zastępowane tańszymi, jak standardowy model RTX 4070 Ti, bez wyraźnej informacji o tej zmianie. Co gorsza, wyniki testów wydajności (FPS) dla obu wersji komputerów były identyczne, co wprowadzało klientów w błąd.

Krytyka dotyczy również samej opłacalności programu. Jak wyliczyli autorzy Gamers Nexus, wystarczy zaledwie siedem miesięcy wynajmu komputera, aby uzbierać kwotę pozwalającą na zakup równoważnego zestawu. W przypadku droższych modeli okres ten wydłuża się do dziewięciu miesięcy. Warto też zauważyć, że korzystanie z planów ratalnych lub kredytowych pozwala na pełne spłacenie komputera w ciągu roku, co czyni program Flex wyjątkowo kosztownym rozwiązaniem.

W odpowiedzi na zarzuty firma opublikowała lakoniczne oświadczenie w mediach społecznościowych: „Do społeczności NZXT. Wysłuchaliśmy waszych obaw. Jesteśmy świadomi niedawnych roszczeń wobec nas i aktywnie analizujemy sytuację. Bądźcie pewni, że jesteśmy zobowiązani do dokładnego zajęcia się tą sprawą i wkrótce udostępnimy oficjalne oświadczenie.” Jednak reakcja ta nie uspokoiła społeczności, która domaga się bardziej szczegółowych wyjaśnień i konkretnych działań ze strony firmy.

Gamers Nexus nie tylko ujawniło problem, ale również zerwało wartą 23 tysiące dolarów umowę reklamową z NZXT, co dodatkowo obciąża reputację firmy.