Garść ciekawych plotek na temat kart GeForce GTX 11xx (Turing)

Portal WccfTech dostarczył nam właśnie garść świeżych przecieków na temat nadchodzącej kolejnej generacji kart graficznych NVIDII, która znana jest pod nazwą kodową Turing. Warto jednak podchodzić do tych informacji jak do typowych plotek (pomimo że serwis chwali się, że udało mu się je potwierdzić u źródeł blisko związanych z tematem), tym bardziej, że część z nich zdaje się kolidować z wcześniejszymi doniesieniami, a redakcja ta słynie z dostarczania zarówno trafnych, jak i zupełnie chybionych danych. Zacznijmy więc od kwestii nazwy, bo choć wydawało się, że jest już ustalone, że nowe karty wydane będą jako GeFroce GTX 11xx, a nie GTX 20xx, to dowiadujemy się, że Zieloni jeszcze nie potwierdzili tego swoim partnerom. Co więcej, nie tylko prefiks ma być jeszcze nieustalony, ale i sufiks, a producent mocno zastanawiać ma się nad wprowadzeniem nazewnictwa w stylu GTX 1170 i 1175 (lub GTX 2070 i 2075).

Rodzina Turing podzielona ma być na 3 koszyki TDP: 120 W, 150 W i 180 W - co logiczne, zwiększenie zapotrzebowania energetycznego równać będzie się wyższej wydajności.

Rodzina Turing podzielona ma być na 3 koszyki TDP: 120 W, 150 W i 180 W - co logiczne, zwiększenie zapotrzebowania energetycznego równać będzie się wyższej wydajności. Oznaczać może to, że modele z sufiksem 60/65/70 trafią do koszyka 120W, 70/75/80 do 150 W, a flagowe karty 80/85/90 do 180 W. Tu dochodzimy do kolejnej interesującej kwestii, czyli cen. Partnerzy NVIDII podobno zostali już poinformowani o sugerowanych cenach dla poszczególnych kategorii produktów. I tak, 120 W karty Turing kosztować mają ok. 499 USD, 150 W ok. 599 USD, a 180 W ok. 699-749 USD. W tym samym czasie ceny modeli GeForce GTX 1080 Ti i GeForce GTX 1080 spaść mają odpowiednio o 100 USD i 50 USD. Wydaje się, że Zieloni próbują pójść w tym przypadku drogą obraną przez Intela za sprawą Core i9 i AMD za sprawą Ryzenów, czyli pogłębić rynek, rozszerzając ofertę o droższe produkty z wyższego segmentu premium. Pozostawienie w ofercie Pascali oznacza całkowitą zmianę dotychczasowej strategii firmy, która zawsze przy okazji wprowadzania na rynek nowej generacji zastępowała nią poprzednią serię.

Jeśli zaś chodzi o specyfikacje, to WccfTech dostarcza informacji nie tylko o TDP, ale i pamięciach. Z 3 kart Turing, które otrzymać mamy w pierwszej kolejności, dwie wyposażone mają być w 8 GB pamięci VRAM (zapewne GDDR6), natomiast flagowy model otrzymać ma 11 GB. Jest to dość nietypowa liczba i zdaje się wskazywać na 352-bitową magistralę. Wcześniej docierały do nas przecieki wskazujące na GPU z 12 GB pamięci VRAM i 384-bitową szyną i możliwe jest, że będzie to nieco obcięty wariant tego układu graficznego. Jeśli zaś chodzi o 150 W i 120 W karty, to w obu przypadkach spodziewać mamy się 8 GB na pokładzie. Niestety portal nie podaje żadnych innych szczegółów, np. odnośnie liczby rdzeni CUDA czy taktowania procesora i pamięci. Warto też wspomnieć o plotce, której źródłem jest chiński Chiphell - jego zdaniem nowe karty porzucą port DVI, co trudno uznać za zaskoczenie w obliczu monitorów potrzebujących coraz większych przepustowości, z czym złącze to sobie już nie radzi. To zastąpione może być przez nowy interfejs VirtualLink bazujący na USB typu C, który pozwoli podłączyć gogle VR za pomocą jednego kabla i jest wspierany przez NVIDIĘ oraz AMD.

Na koniec pozostała jeszcze kwestia daty premiery i tutaj potwierdza się, że NVIDIA planuje wypuszczać nowe modele falami, ale w relatywnie krótkich odstępach czasowych. Co warto jednak podkreślić, poniższe daty odnoszą się do modeli partnerów Zielonych i dotyczą terminu, w którym spodziewają się oni posiadać nowe karty w swoich magazynach (daty wypuszczenia na rynek powinny być bardzo zbliżone). I tak, flagowy model o TDP 180 W zadebiutować ma w pierwszym tygodniu września, karta o TDP 150 W pojawić ma się na rynku w okolicach drugiego tygodnia września, a wariant ze 120 W GPU pod koniec września. Tym samym, rzeczywiście wszystko wskazuje, że oficjalna prezentacja nastąpić może już w przyszłym miesiącu. Sierpień zapowiada się więc niezwykle ekscytująco dla graczy, którzy z niecierpliwością wyczekiwać będą targów Gamescom (w ich trakcie spodziewamy się zapowiedzi nowych GeForce’ów). Niestety, WccfTech podaje, że jego źródła wskazują, iż na starcie nowej generacji możemy mieć do czynienia z niewystarczającą ilością zapasów magazynowych, co oznacza, że ceny nowych kart szybko mogą być zawyżane.