Gartner prognozuje w tym roku nawet 40% spadek cen pamięci RAM

Jakiś czas temu ceny pamięci RAM osiągały zawrotne ceny, co zmuszało wielu użytkowników PC do wstrzymania się z modernizacją swoich komputerów. Na szczęście te powróciły już do przystępnych poziomów, a nawet osiągają naprawdę niskie pułapy i kiedy jeszcze nie tak dawno temu za pojedynczy moduł DDR4 o pojemności 16 GB zapłacić trzeba było średnio 160 USD, teraz zakupić można go za ok. 73 USD. To naprawdę duża różnica, ale jeśli wierzyć prognozom jednej z wiodących na rynku firm analitycznych, to spodziewać można się kolejnych obniżek cen i to bardzo wyraźnych. Gartner w swoim najnowszych raporcie podaje bowiem, że napędzana zapotrzebowaniem nadmierna podaż na rynku DRAM spowodować może spadek cen DRAM aż o 42,1% jeszcze do końca tego roku.

Gartner w swoim najnowszych raporcie prognozuje spadek cen DRAM aż o 42,1% jeszcze do końca tego roku.

Obniżka cen potrwać ma przez dłuższy czas, ponieważ zdaniem Gartnera producenci pamięci operacyjnej mogą mieć problem ze sprzedażą nadwyżek magazynowych aż do drugiego kwartału przyszłego roku. Biorąc zaś pod uwagę, jak niestabilny w zakresie cen potrafi być rynek PC, co udowadniano w ostatnich latach wielokrotnie (niestety przeważnie w postaci wzrostu cen), tak wysoki spadek wydaje się być prawdopodobny, choć zapewne producenci będą robić wszystko, by do tego nie doszło. Tym bardziej, że Gartner prognozuje także, że globalny przychód branży półprzewodników spadnie z 475 mld USD, jakie wygenerowano w zeszłym roku, do 429 mld USD w tym roku (spadek o 9,6%). Wynikać ma to głównie z wojny handlowej pomiędzy USA a Chinami, „słabszego środowiska cenowego” pamięci i innych typów chipów oraz wyraźnego spowolnienia branży smartfonów, serwerów i PC.

Analiza Gartnera może jednak już wkrótce okazać się nieaktualna, a to ze względu na jeszcze jeden międzypaństwowy konflikt. Mowa tu oczywiście o usunięciu przez Japonię z tzw. „białej listy” Korei Południowej, przez co ta musi borykać się z bardziej restrykcyjnymi regułami importowymi, w tym na chemikalia niezbędne do produkcji pamięci. Do tego dochodzi  jeszcze niedawna awaria w jednej z fabryk Toshiby, w której doszło do przerwy w dostawie zasilania, co spowodowało wstrzymanie produkcji. Jak donosi DRAMeXchange, spowodowało to gwałtowny wzrost cen kontraktowych pamięci DRAM o 20%. Jak więc widać, doniesienia Gartnera i DRAMeXchange zdają się być sprzeczne, ale podwyżki mogą być chwilowe, tym bardziej, że w głównej mierze wywołane są podobno problemami w fabryce Toshiby, tymczasem ta pierwsza firma analityczna zdaje się dokonywać prognozy w dłuższej perspektywie.