GTX 970 wraca z hukiem. Po tuningu deklasuje rywali

GTX 970 wraca z hukiem. Po tuningu deklasuje rywali

Kiedy GeForce GTX 970 debiutował w 2014 roku, był postrzegana jako „złoty środek” między wydajnością a ceną, oferując osiągi porównywalne z Radeona R9 290X, ale za znacznie mniejsze pieniądze. Dziś, po przeszło dekadzie, karta ta niespodziewanie wraca na nagłówki technologicznych portali, a wszystko za sprawą moddera z Brazylii, Paulo Gomesa.

Gomes i jego zespół dokonali niemal chirurgicznej modyfikacji karty, wymieniając oryginalne 512 MB kości pamięci GDDR5 (7 Gb/s) na 1 GB układy działające z prędkością 8 Gb/s. Dodatkowo zamontowano odpowiedni rezystor, który pozwolił GPU „zobaczyć” wyższą pojemność pamięci. Efekt? Benchmark Unigine Superposition wykazał niemal dwukrotny wzrost punktacji. To dowód na to, że starsze karty graficzne potrafią nadal zaskakiwać, jeśli otrzymają odrobinę miłości (i lutowania).

Gomes i jego zespół dokonali niemal chirurgicznej modyfikacji karty, wymieniając oryginalne 512 MB kości pamięci GDDR5 (7 Gb/s) na 1 GB układy działające z prędkością 8 Gb/s.

Ale jak z grami? Niekoniecznie bajka

Zmodernizowana karta (Asus Strix GTX 970) została przekazana do testów YouTuberowi Peperaio Hardware, który porównał ją z klasycznym modelem Gigabyte Windforce GTX 970 (4 GB VRAM). Wyniki były… mieszane. W starszych i mniej wymagających tytułach, takich jak GTA V: Enhanced Edition, Red Dead Redemption 2 czy Plague Tale: Requiem, różnice były marginalne lub żadne. Wyższa pojemność VRAM nie przełożyła się tu na znacząco wyższą wydajność, bo ograniczenia leżały po stronie rdzenia GPU, a nie pamięci.

Ale w bardziej wymagających grach, gdzie zarządzanie teksturami i zasobami VRAM ma kluczowe znaczenie, jak Horizon Forbidden West i The Last of Us Part II Remastered, ulepszona karta pokazała pazur. W tym drugim tytule zanotowano 24% wzrost liczby klatek na sekundę, a w Horizon aż do 40%.

Nie pierwszy raz 

To nie pierwsza przygoda zespołu Gomesa z upgradem kart graficznych. W 2024 roku zespół przywrócił do życia uszkodzoną kartę RTX 3070, wymieniając jej 8 GB GDDR6 na 12 GB (poprzez zamianę 1 GB kości na 2 GB). Po zmianach BIOS-u karta działała stabilnie, przechodziła testy obciążeniowe i, co najważniejsze, oferowała imponujące przyrosty wydajności.

W Resident Evil 4 Remake zmodernizowany RTX 3070 uzyskał aż 66% lepszy wynik niż wersja z 8 GB. W The Last of Us Part I odnotowano wzrost o 25%, a Hogwarts Legacy działał o 20% szybciej.

VRAM: mit 8 GB obalony?

Zarówno NVIDIA, jak i AMD wciąż deklarują, że 8 GB VRAM wystarczy większości graczy. Tymczasem rzeczywiste przypadki takie jak GTX 970 z 8 GB czy RTX 3070 z 12 GB pokazują, że zapotrzebowanie na pamięć rośnie i to szybciej, niż chcieliby to przyznać producenci.

Mimo to nowe modele jak RTX 5060 i 5060 Ti nadal trzymają się 8 GB VRAM, podobnie jak Radeon RX 9060 XT od AMD i raczej trudno uznać te modele za przyszłościowe.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: GTX 970 wraca z hukiem. Po tuningu deklasuje rywali

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł