GeForce RTX 4090 może być wkróce jeszcze trudniej dostępny

GeForce RTX 4090 może być wkróce jeszcze trudniej dostępny

Nie powinno dziwić, że pomimo bardzo wysokiej ceny karty GeForce RTX 4090 w większości sklepów zostały wyprzedane, a skalperzy już wzięli się do roboty, co wskazuje, że ponownie znajdujemy się w sytuacji, w której popyt znacznie przewyższa podaż. Ale jeśli nowe doniesienia okażą się prawdziwe, to zakup nowego flagowca Zielonych na święta może być jeszcze trudniejszy, ponieważ NVIDIA podobno przerzuca swoje zdolności produkcyjne z układu AD102 na bardziej dochodowe profesjonalne GPU H100 oparte na architekturze Hopper.

Szybki rzut okiem po polskich sklepach pokazuje, że GeForce RTX 4090 jest praktycznie nieosiągalny, co niestety przypomina sytuacje z kartami NVIDII z poprzedniej generacji. Sugerowana cena detaliczna 9399 zł jest bardzo wysoka, ale mimo wszystko chętnych na topową wydajność obecnego flagowca z rodziny Ada Lovelace nie brakuje. 

GeForce RTX 4090 może być wkróce jeszcze trudniej dostępny

Według MyDrivers niedobór GeForce RTX 4090 może zostać jeszcze pogłębiony przez działania NVIDII, która podobno zleciła firmie Taiwan Semiconductor Manufacturing Co (TSMC) przeniesienie części produkcji GPU AD102, które napędza RTX 4090, na procesory obliczeniowe H100. Oba GPU używają tej samej litografii 4N, więc taka zmiana produkcji nie powinna stanowić większego problemu dla TSMC.

Skąd jednak taki ruch? Oczywiście wszystko sprowadza się do pieniędzy. GeForce RTX 4090 jest zapewne najbardziej dochodowym konsumenckim modelem w historii firmy, ale i tak nie ma startu, jeśli chodzi o marże, do GPU H100 - wariant SXM wyceniony na 30 000 USD oferuje 16 896 rdzeni CUDA FP32, 528 rdzeni Tensor i 80 GB pamięci HBM3 połączonej za pomocą 5120-bitowej magistrali. Produkty oparte na H100 są sprzedawane za dziesiątki tysięcy dolarów, a firmy często kupują je hurtowo do serwerów i komputerów eksaskalowych, co oznacza lepsze wyniki finansowe dla NVIDII.

A Zieloni potrzebują teraz dużego zastrzyku pieniędzy.

A Zieloni potrzebują teraz dużego zastrzyku pieniędzy. Firma zanotowała fatalny drugi kwartał ze względu na spadek przychodów z segmentu gamingowego i niższy popyt konsumencki wynikający z gwałtownie rosnącej inflacji. Czeka ją również spory rachunek za odwołanie premiery GeForce'a RTX 4080 12 GB, zwłaszcza że ​​podobno zamierza pokryć większość kosztów partnerów, którzy muszą przepakować i przemianować karty (zapewne na GeForce RTX 4070 lub 4070 Ti). Nie chcemy złorzeczyć, ale na horyzoncie rysują się też problemy z GeForce'ami RTX 4090. 

Największy cios może jednak nadejść ze strony rządu USA. Kilka tygodni temu amerykańscy urzędnicy poinstruowali bowiem NVIDIĘ i AMD, aby firmy zaprzestały sprzedaży swoich wysokowydajnych procesorów graficznych zorientowanych na sztuczną inteligencję do Chin, co ma kosztować Zielonych nawet 400 milionów dolarów.

Przerzucenie produkcji na H100 nie zostało oficjalnie potwierdzone, więc zalecamy podchodzić do tych informacji z pewnym dystansem. NVIDIA może jednak dojść do wniosku, że ograniczenie produkcji AD102 jest najlepszym wyjściem z tej sytuacji, zwłaszcza że na horyzoncie są już karty GeForce RTX 4080 16 GB oparte na AD103 i modele wykorzystujące GPU AD104.

Zobacz też:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: GeForce RTX 4090 może być wkróce jeszcze trudniej dostępny

 0