O GeForce RTX 5070 Ti i RTX 5070 wiemy już niemal wszystko. Szykuje się hit

Znany w branży technologicznej informator Kopite po raz kolejny dostarczył szczegółowych informacji na temat nadchodzących kart graficznych serii RTX 5070 firmy Nvidia. Tym razem uwagę zwracają dwa modele: RTX 5070 Ti oraz podstawowy RTX 5070, które mają zadebiutować jako część nowej generacji GPU o nazwie kodowej Blackwell. Według plotek, ich oficjalna prezentacja ma nastąpić już podczas targów CES 2025.

RTX 5070 Ti: nowa gwiazda średniej półki

Według doniesień, RTX 5070 Ti ma być napędzany przez układ GB203-300-A1 – ten sam, który znajdziemy w RTX 5080. Nowa karta będzie wyposażona w 8960 rdzeni CUDA, co stanowi 16-procentowy wzrost w porównaniu do RTX 4070 Ti. W połączeniu z 16 GB pamięci GDDR7 VRAM, działającej na 256-bitowym interfejsie i oferującej prędkość 28 Gbps, RTX 5070 Ti osiąga imponującą przepustowość 896 GB/s. Specyfikacje te lokują RTX 5070 Ti bardzo blisko RTX 5080, mimo że ten ostatni ma o 20% więcej rdzeni CUDA. Taka różnica w specyfikacji rodzi pytania o strategię cenową Nvidii. W poprzedniej generacji różnica między RTX 4080 a 4070 Ti była znacząca. Tym razem, według ekspertów, Nvidia może zastosować mniej drastyczny podział cenowy. Jednocześnie RTX 5070 Ti będzie bardziej wymagający pod względem zużycia energii – szacowany pobór mocy (TDP) wynosi 300 W, czyli o 15 W więcej niż RTX 4070 Ti.

RTX 5070 Ti podobno otrzyma 16 GB pamięci GDDR7, 8960 rdzeni CUDA, 256-bitową magistralę pamięci i TDP na poziomie 300 W.

RTX 5070: skromniejszy, ale solidny

Podstawowy model RTX 5070 również przynosi zauważalne zmiany. Napędzana układem GB205-300-A1 karta wykorzystuje mniej zaawansowaną architekturę GPU niż RTX 4070, co skutkuje redukcją liczby rdzeni CUDA do 6144. Mimo to wciąż jest to o 4% więcej niż w RTX 4070. Karta zaoferuje 12 GB pamięci GDDR7 VRAM na 192-bitowym interfejsie, co przekłada się na przepustowość 672 GB/s. TDP RTX 5070 wynosi 250 W, co oznacza wzrost o 25% w stosunku do RTX 4070. W praktyce może to oznaczać nieco większe wymagania sprzętowe, ale także wyraźny skok wydajności w porównaniu do poprzednika.

Dysproporcje w linii Blackwell: RTX 5080 vs. RTX 5090

Jednym z tematów wzbudzających emocje wśród entuzjastów jest dysproporcja w specyfikacji pomiędzy RTX 5080 a RTX 5090. W generacji Ada Lovelace RTX 4090 miał o 68% więcej rdzeni CUDA niż RTX 4080, podczas gdy w generacji Blackwell różnica ta wzrosła do aż 102%. To może budzić pewne rozczarowanie w przypadku niższych modeli z tej serii, takich jak RTX 5080 i 5070 Ti, które wydają się stosunkowo mniej konkurencyjne względem flagowego RTX 5090.

Kluczowym elementem nowej serii kart graficznych jest zastosowanie pamięci GDDR7 VRAM. Samsung, jeden z największych producentów układów pamięci, planuje rozpocząć masową produkcję modułów GDDR7 24 Gb (3 GB) na początku przyszłego roku. To otwiera możliwość dalszego rozwoju linii RTX 50, w tym potencjalnych modeli z serii "Super".

Teoretycznie Nvidia mogłaby zaprezentować 48-gigabajtowy RTX 5090 Super, co stanowiłoby ukłon w stronę najbardziej wymagających użytkowników, takich jak profesjonaliści pracujący z AI czy dużymi projektami obliczeniowymi. Jednak w obliczu braku konkurencji w segmencie high-end (Intel i AMD wycofały się z tego rynku), Nvidia może nie czuć presji na tak ambitne ruchy.