Google pracuje nad opracowaniem narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję, które mają pomóc dziennikarzom w wyszukiwaniu informacji i pisaniu artykułów prasowych. Ta inicjatywa może wstrząsnąć branżą medialną, która wcześniej doświadczyła bolesnych zwolnień.
Gigant technologiczny twierdzi, że narzędzie oparte na sztucznej inteligencji nie ma na celu zastąpienia „podstawowej” roli dziennikarzy w relacjonowaniu wiadomości.
Współpraca Google'a z mediami, w szczególności z małymi wydawcami, skupia się na dostarczeniu narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, które pomogą dziennikarzom w generowaniu "opcji nagłówków lub różnych stylów pisania". Jenn Crider, rzeczniczka Google, wyjaśniła, że celem firmy jest umożliwienie dziennikarzom skorzystania z nowych technologii w sposób, który zwiększy ich efektywność i produktywność. Podobnie jak w przypadku udostępniania narzędzi pomocniczych w Gmailu i Dokumentach Google, firma chce zapewnić dziennikarzom narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, które wspomogą ich pracę. Jednakże Google podkreśla, że te narzędzia nie mają zamiaru ani nie są w stanie zastąpić kluczowej roli dziennikarzy w procesie relacjonowania, tworzenia i weryfikacji artykułów.
Google pracuje nad narzędziem wykorzystującym sztuczną inteligencję, które ma pomóc dziennikarzom korzystać z nowych technologii. Redakcje opisują system jako "niepokojący".
Ten rozwój prawdopodobnie wzmocni debatę na temat zagrożeń i korzyści związanych z platformami opartymi na sztucznej inteligencji, takimi jak ChatGPT, które zaskoczyły użytkowników swoją zdolnością do naśladowania ludzkiej mowy. Jednakże, pojawiają się także obawy dotyczące naruszenia praw autorskich, rozprzestrzeniania dezinformacji oraz potencjalnego zastępowania ludzkich pracowników przez te technologie. Światowy przemysł medialny już wcześniej doświadczał znacznych trudności, ponosząc straty z powodu spadku przychodów z reklam drukowanych. Dodatkowo, redakcje w USA w pierwszych pięciu miesiącach 2023 roku zmuszone były dokonać rekordowych 17 436 zwolnień, co jeszcze bardziej pogłębiło kryzys w tej branży.
The New York Times ujawnił informacje na temat narzędzia opracowanego przez Google, nazwanego Genesis, które zostało już udostępnione organizacjom informacyjnym, w tym takim jak Times, Washington Post oraz właścicielowi Wall Street Journal News Corp. Według relacji gazety, niektórzy dyrektorzy z branży medialnej, którzy mieli okazję zapoznać się z prezentacją Google, opisali to narzędzie jako "niepokojące".
Mimo że niektóre organizacje medialne zaczęły już wykorzystywać generatywną sztuczną inteligencję, redakcje generalnie podejmują ostrożne kroki w wdrażaniu tej technologii do celów gromadzenia informacji. Obawy dotyczą głównie kwestii związanych z dokładnością, plagiatem i prawami autorskimi. W zeszłym tygodniu Associated Press ogłosiło współpracę z OpenAI, co umożliwi twórcom ChatGPT korzystanie z archiwum prasowego organizacji sięgającego roku 1985 do szkolenia sztucznej inteligencji.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Genesis od Google zastąpi dziennikarzy? Narzędzie AI budzi "obawy"