Przedstawiciel CD Projekt RED oficjalnie potwierdził, że Geralt z Rivii pojawi się jeszcze w tym roku w zupełnie nowej odsłonie, zupełnie nie związanej z trylogią o Wiedźminie oraz Gwintem.
Pomimo że saga o Wiedźminie jest oficjalnie zamknięta i studio kategorycznie zaprzeczyło jakimkolwiek planom powstania Wiedźmina IV, to nikt przecież nigdzie nie wspomniał, że Wiedźmin nie może pojawić się poza swoja własną serią gier. CD Projekt RED tajemnicy umie dochować, co udowodnili już w przypadku swojej najnowszej produkcji Cyberpunk 2077, o której praktycznie wciąż nic nie wiadomo. Właśnie takie szczątkowe dawkowanie informacji powoduje, że profile przedstawicieli studia są uważnie śledzone, a każda nawet najbardziej enigmatyczna wypowiedź wywołuje niesłychanie gwałtowne reakcje. Wystarczy wspomnieć mały komunikat o Cyberpunku 2077 by wartość akcji poszybowała w górę. Nie inaczej jest i tym razem. Wiemy, że Wiedźmin gdzieś się pojawi, ale nie wiemy jeszcze (oficjalnie) gdzie.
Oficjalnie nie wiadomo gdzie pojawi się Geralt, jednak najbardziej prawdopodobne jest Soulcalibur VI
Pierwsze przecieki o możliwości pojawienia się Geralta w Soulcalibur VI pojawiły się już kilka tygodni temu, jednakże wtedy nikt ich nie brał na poważnie. Teraz jednak gdy Marcin Momot, osoba odpowiedzialna za kontakty ze społecznością w studiu CD Projekt RED, poinformował, że Wiedźmin pojawi się w innej serii gier, przywołano tamte pogłoski, dość mocno je uwierzytelniając. Najbardziej prawdopodobne jest właśnie Soulcalibur VI, gdyż wydawcą tej produkcji jest Bandai Namco, firma która odpowiedzialna jest również za dystrybucję Wiedźmina na zachodzie. Pojawianie się bohaterów w innych tytułach najczęściej występuje właśnie w bijatykach, jaką jest Soulcalibur, a że ogromny nacisk w tej serii położony jest na walkę z użyciem mieczy, to chyba dalszy komentarz jest zbędny ;)
Pokaż / Dodaj komentarze do: Geralt z Rivii pojawi się na gościnnych występach w Soulcalibur VI?