Modyfikacje obudów w zasadzie można podzielić na dwie kategorie. Te, które przyciągają spojrzenia masą błyskotek oraz takie, które są inne niż wszystkie, a ich stworzenie to było prawdziwe wyzwanie.
Z całą pewnością system, który pokazał Gigabyte podczas targów Computex podpada pod tę drugą kategorię. Jest to połączenie systemu, w którym zastosowano immersję do chłodzenia oraz kilku żywych, pływających gupików, które zdają się egzystować bezpośrednio nad zanurzoną kartą Aorus GTX 1080, której wentylatory wciąż się kręcą. W tylnej części, również zanurzona w cieczy jest ukryta płyta główna. Według producenta, w zestawie tym komponenty zanurzono w bezpiecznym i nietoksycznym płynie 3M, który normalnie wykorzystywany jest przy chłodzeniu w centrach danych. Nie wiadomo z całą pewnością, jakiego płynu dokładnie użyto, jednak zapewne jest to produkt firmy Novec. Zarówno karta graficzna jak i płyta główna (która znajduje się za rybkami i oddzielona jest szklanym panelem) są zanurzone w płynie.
Gigabyte utrzymuje, że w ciągu 2 miesięcy od stworzenia zestawu, nie ucierpiała żadna rybka ;)
Co najciekawsze, nie ma żadnych fizycznych barier pomiędzy wodą z rybkami, a płynem chłodzącym. Cały zestaw oczywiście był uruchomiony i działał bez przeszkód. Gęstość płynu 3M pozwala bezpieczną egzystencję rybek, a zamontowany filtr utrzymuje środowisko w czystości - tak jak w zwykłym domowym akwarium. Aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno rybkom, jak i podzespołom, ten niecodzienny zestaw wykorzystuje 3 systemy chłodzenia CPU, które pompują i chłodzą płyn 3M. Wszystko po to, by woda nad płynem pozostawała w optymalnej temperaturze dla żyjących tam ryb. Poza tym jeśli płyn 3M osiągnąłby zbyt wysoką temperaturę, mógłby pojawić się gaz, który przedostawałby się do warstwy wodnej. Czekamy zatem na rozwój tej "technologii" i kto wie, może za kilka lat centra danych będą chronione w akwariach z rekinami ;)
Pokaż / Dodaj komentarze do: Gigabyte stworzył zestaw komputerowy zanurzony w akwarium z rybkami