Giganci technologiczni przestali zatrudniać. AI eliminuje kolejnych specjalistów

Intel, IBM i Google zdecydowali się wstrzymać przyjmowanie nowych pracowników. Oficjalnego komunikatu w tej sprawie jeszcze nie wydano, jednak doniesienia o zmianach potwierdzają źródła branżowe. Powodem jest intensywne wdrażanie sztucznej inteligencji w procesy biznesowe. W firmach coraz więcej zadań przejmują zaawansowane sieci neuronowe, co pozwala znacząco ograniczyć koszty utrzymania kadr.

O zamrożeniu naboru poinformował na swoim blogu sygnalista znany jako Unusual Whales. Choć przedsiębiorstwa nie komentują tych rewelacji, wcześniejsze wypowiedzi menedżerów wskazują, że taka strategia była tylko kwestią czasu. Kilka miesięcy temu prezes IBM, Arvind Krishna, zapowiedział, że w ciągu kilku lat nawet jedna trzecia stanowisk back-endowych w jego firmie zostanie zastąpiona systemami AI.

Redukcje na masową skalę

Wstrzymanie rekrutacji to tylko jeden z elementów zmian. W ostatnich miesiącach koncerny rozpoczęły masowe zwolnienia. IBM wiosną 2025 roku pożegnał się z około ośmioma tysiącami pracowników, głównie z działów HR i wsparcia technicznego. Podobne ruchy podejmował Microsoft, który zastępował ludzi własnymi narzędziami AI.

Globalny trend automatyzacji

Zjawisko nie ogranicza się do jednej branży. Z raportu Światowego Forum Ekonomicznego wynika, że 41 procent przedsiębiorstw na świecie planuje redukcję zatrudnienia i automatyzację pracy. Programiści są w szczególnej grupie ryzyka — nowoczesne algorytmy potrafią samodzielnie tworzyć wysokiej jakości kod. Coraz popularniejsze staje się tzw. vibe coding, w którym wystarczy sformułować pytanie, a system generuje gotową aplikację.

Dane, które niepokoją

W samym lipcu 2025 roku w amerykańskim sektorze IT zniknęło ponad 10 tysięcy miejsc pracy, a od początku roku — 26,5 tysiąca. Paradoksalnie, w tym samym czasie w USA pozostaje około 240 tysięcy wakatów w branży, jednak wielu specjalistów nie spełnia wymagań związanych z obsługą narzędzi AI.

Rośnie popyt na ekspertów potrafiących pracować z systemami sztucznej inteligencji. Dotyczy to także zawodów spoza sektora IT. Były już dyrektor generalny GitHub, Thomas Dohmke, wprost skrytykował programistów unikających AI, sugerując im przekwalifikowanie się, albo rezygnację z kariery.