Gigant przestaje zatrudniać nowych pracowników, bo AI radzi sobie za dobrze

Shopify, jeden z globalnych liderów w dziedzinie handlu elektronicznego, oficjalnie przekształca się w firmę „AI-first”. Tobias Lütke, dyrektor generalny i współzałożyciel Shopify, w opublikowanej pod koniec marca wewnętrznej notatce ogłosił, że korzystanie ze sztucznej inteligencji (AI) stało się podstawowym oczekiwaniem wobec każdego pracownika firmy – od programisty po członka zarządu.

Kilka dni po rozesłaniu notatki do pracowników, Lütke zdecydował się opublikować ją publicznie na platformie X, uzasadniając to krótko: „i tak wszystko wycieka, więc równie dobrze może pochodzić ode mnie”. W dokumencie dyrektor generalny przedstawia sześć kluczowych zasad, które wyznaczają kierunek działania Shopify w nowej erze sztucznej inteligencji:

1. Każdy pracownik ma obowiązek korzystać ze sztucznej inteligencji w swojej codziennej pracy.

2. Każdy projekt musi uwzględniać AI już na etapie prototypowania – niezależnie od jego charakteru.

3. Wykorzystanie AI będzie wpływać na oceny wydajności pracowników oraz na przeglądy współpracowników.

4. Wszyscy muszą dzielić się zdobytą wiedzą i doświadczeniem z używania AI, by umożliwić rozwój całej organizacji.

5. Przed zatrudnieniem nowej osoby należy sprawdzić, czy daną funkcję można zastąpić przy pomocy AI.

6. Zasady te obowiązują wszystkich, włącznie z kadrą zarządzającą i samym Lütke.

„Dobrze używać AI to umiejętność, której trzeba się nauczyć ostrożnie – i najlepiej poprzez intensywną praktykę” – napisał CEO. Dodał też, że wcześniejsze jego sugestie, by „majstrować przy AI”, były zbyt subtelne – dlatego teraz nadaje im formę twardej polityki korporacyjnej.

„AI zwiększa produktywność dziesięciokrotnie”

Według Lütkego, AI to narzędzie, które pozwala pracownikom osiągać wyniki 10 razy lepsze niż dotychczas, a jeśli połączyć je z odpowiednimi ludźmi – można osiągnąć nawet 100-krotne przyspieszenie. „Naszym zadaniem jest dowiedzieć się, jak wygląda przedsiębiorczość w świecie, w którym AI jest powszechnie dostępna. I zamierzam, abyśmy zrobili to jak najlepiej – z pomocą wszystkich pracowników” – podkreślił.

W jego opinii sukces wymaga pełnego zaangażowania zespołu i „połączenia indywidualnych umiejętności i ambicji z mocą sztucznej inteligencji – z korzyścią dla naszych sprzedawców i klientów”.

Pracownicy muszą „rosnąć w tempie firmy”

Lütke wskazał również, że Shopify rośnie w tempie od 20% do 40% rocznie, co oznacza, że również jego pracownicy muszą rozwijać się co najmniej w tym samym tempie, by „nie wypaść z obiegu”. Uważa też, że z pomocą narzędzi AI taki rozwój nie jest już niczym nadzwyczajnym, a najlepsi ludzie „chcą pracować w środowisku, które tego od nich wymaga”.

AI – szansa, czy presja?

Choć wiele firm – od Google po Microsoft – intensywnie inwestuje w rozwiązania oparte na AI, nie wszystkie podchodzą do tego z tak bezkompromisowym podejściem jak Shopify. Wymóg udowodnienia, że AI nie jest w stanie wykonać danego zadania przed zatrudnieniem człowieka może rodzić kontrowersje. Krytycy twierdzą, że może to prowadzić do nadmiernej automatyzacji i pogorszenia morale wśród pracowników, którzy mogą poczuć się łatwo zastąpieni algorytmem.

Z drugiej strony, zwolennicy strategii Lütkego widzą w niej jasny sygnał transformacji cyfrowej i próbę utrzymania przewagi konkurencyjnej w szybko zmieniającym się świecie technologii.