Jedna z największych awarii infrastruktury internetowej dotknęła właśnie miliony użytkowników na całym świecie. Problem leży po stronie Amazon Web Services (AWS) – giganta cloud computingu, na którego serwerach opiera się większość popularnych aplikacji mobilnych i serwisów internetowych.
Amazon Web Services potwierdziło "znaczące wskaźniki błędów" w swoim regionie US-EAST-1, który obsługuje ogromną część ruchu internetowego w Stanach Zjednoczonych i poza nimi. Inżynierowie firmy zidentyfikowali potencjalną przyczynę problemu – chodzi o awarie interfejsów programistycznych DynamoDB APIs. Zespoły techniczne pracują obecnie nad wieloma równoległymi rozwiązaniami, aby przyspieszyć powrót do normalności.
Które aplikacje i serwisy przestały działać?
Lista dotkniętych platform jest imponująco długa. Według serwisu Downdetector, który monitoruje awarie, użytkownicy zgłaszają problemy z następującymi aplikacjami i usługami:
-
Komunikatory i social media: Snapchat, Signal, Slack
-
Gry: Roblox, Fortnite, Clash of Clans, Clash Royale, Pokemon Go, Rocket League
-
Narzędzia: Duolingo, Zoom, Canva, Smartsheet, Wordle
-
Fitness i lifestyle: My Fitness Pal, Peloton, Life360
-
Kryptowaluty: Coinbase
-
Gry: Epic Games Store, PlayStation Network
Co zaskakujące, awaria dotknęła również stronę internetową brytyjskiego urzędu skarbowego HMRC. Podczas testów BBC witryna wyświetlała komunikaty o błędach.
Problemy w sektorze bankowym
Sytuacja stała się jeszcze poważniejsza, gdy problemy zaczęły zgłaszać również banki. Brytyjskie instytucje finansowe Lloyds, Halifax i Bank of Scotland odnotowały tysiące zgłoszeń awarii. Klienci nie mogą zalogować się do aplikacji mobilnych i bankowości internetowej.
W mediach społecznościowych pojawiają się także doniesienia o odrzucanych płatnościach kartowyc. Na razie nie jest jasne, czy problemy bankowe są bezpośrednio związane z awarią AWS, czy stanowią odrębny incydent.
Dlaczego awaria AWS ma tak ogromny zasięg?
Amazon Web Services to usługa chmurowa, która zapewnia infrastrukturę serwerową milionom firm na całym świecie. W praktyce większość aplikacji na smartfonach korzysta z centrów danych AWS. Gdy system Amazon zawiedzie, efekt domina jest niemal natychmiastowy – setki usług traci połączenie ze swoimi serwerami jednocześnie.
Firma na bieżąco aktualizuje status na swojej stronie statusowej. Inżynierowie zapewniają, że pracują nad "pełnym zrozumieniem przyczyny źródłowej" i łagodzeniem skutków awarii.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Globalna awaria chmury Amazonu. Tysiące aplikacji leży, miliony użytkowników bez dostępu