Globalna sprzedaż smartfonów z największym spadkiem w historii

Rynek smartfonów bardzo mocno oberwał w ubiegłym miesiącu, ponieważ jak wynika z najnowszego raportu firmy Strategy Analytics, sprzedaż do kanału dystrybucyjnego spadła aż o 38% względem analogicznego okresu zeszłego roku, z 99,2 mln egzemplarzy w lutym 2019 roku do tylko 61,8 mln sztuk w zeszłym miesiącu. Biorąc zaś pod uwagę, że w najbliższym czasie globalna sytuacja z epidemią koronawirusa będzie się tylko pogarszać, raczej nie ma najlepszych perspektyw na szybką poprawę. Analityk Strategy Analytics, Neil Mawston, podkreślił, że po tym jak dostawy, ale i popyt na smartfony zanurkowały w Chinach, przełożyło się to następnie na całą Azję, a później resztę świata. Dyrektor Linda Sui z Strategy Analytics stwierdziła, że część azjatyckich fabryk nie była po prostu w stanie produkować telefonów, a konsumenci nie byli w stanie lub nie chcieli odwiedzać sklepów, by zakupić nowy model.

W lutym sprzedaż do kanału dystrybucyjnego spadła aż o 38% względem analogicznego okresu zeszłego roku.

Raport Strategy Analytics zdaje się potwierdzać informację, które wcześniej podawało China Academy of Information and Communications Technology (CAICT), choć dane firmy analitycznej nie są aż tak drastyczne. Według CAICT, sprzedaż smartfonów w Chinach spadła aż o 55% w zeszłym miesiącu. „Jest to niewątpliwie okres, który branża smartfonów będzie chciała jak najszybciej zapomnieć” - stwierdził Mawston i trudno nie przyznać mu racji. Mówimy bowiem o największym spadku w historii tego rynku i choć jeszcze przed wybuchem epidemii odnotowywano wyraźne spowolnienie w tym segmencie, to jednak nikt nie spodziewał się, że będzie aż tak źle (co gorsze, może być jeszcze gorzej). Pytanie, czy sytuacja ta nie pogrąży kilku producentów smartfonów, takich jak HTC, które nie radzi sobie najlepiej od dłuższego czasu. LG i Sony również nie radzą sobie na tym polu najlepiej i mogą po prostu zrezygnować z mobilnych urządzeń.  

Starszy analityk Yiwen Wu odnotował, że pomimo oznak poprawy w Chinach, spodziewa się, że globalna sprzedaż smartfonów do kanału dystrybucji pozostanie bardzo słaba w marcu. Jest to praktycznie pewny scenariusz, ponieważ ogromna liczba potencjalnych klientów raczej stara się nie wychodzić z domów (lub nawet nie może tego robić), a sklepy z elektroniką często są zamknięte (patrz galerie handlowe w naszym kraju czy zamknięcie przez Apple wszystkich swoich sklepów). Zdaniem specjalistów, odpowiedzią na tę sytuację mogą być błyskawiczne wyprzedaże, przeceny czy dołączenie gratisów do smartfonów, np. w postaci smartwatchy i innych gadżetów.