Globalne dostawy laptopów odnotowały spory wzrost w czwartym kwartale 2020 roku

Globalne dostawy komputerów wzrosły w połowie 2020 roku głównie za sprawą pandemii COVID-19, która zmusiła ludzi w wyniku obostrzeń do wymiany sprzętu na nowszy, na czym zyskali producenci osiągający spore przychody. Według raportu firmy Strategy Analytics trend ten utrzymał się również w czwartym kwartale 2020 roku w przypadku notebooków. Dane wskazują, iż popyt na laptopy osiągnął najwyższy poziom w ostatnim kwartale ubiegłego roku, w związku z tym dostawy wzrosły o 54% w skali rok do roku. Równie zaskakujący jest fakt, iż urządzenia z ChromeOS pokonały w wyścigu konkurentów z macOS zajmując 16,4% udziałów w rynku. Analitycy uważają, że pomimo dużego zapotrzebowania na e-learning, w czwartym kwartale 2020 roku ludzie szukali także urządzeń nastawionych na rozrywkę. Oznaczało to, że komputery z zainstalowanym mniej wymagającym systemem pokroju ChromeOS i notebooki przeznaczone do gier, sprzedawały się w ogromnych ilościach. Oceniając warunki, sezon wakacyjny oferował ogromne rabaty wspomagające wzrost sprzedaży.

Dane wskazują, iż popyt na laptopy osiągnął najwyższy poziom w ostatnim kwartale ubiegłego roku, w związku z tym dostawy wzrosły o 54% w skali rok do roku.

Jeżeli chodzi o marki liderem jest Lenovo - 17,9 miliona sprzedanych egzemplarzy notebooków przy 25,6% udziałów, za nim znalazło się HP - 15,8 mln (22,6% udziałów), a na trzecim Dell - 11 mln (16,6% udziałów). Za podium są jeszcze miejsce dla Apple - 6,3 mln (9,1% udziałów) oraz Acera - 5,6 mln (8% udziałów). Warto wspomnieć, że w trzecim kwartale 2020 roku HP zdołało pokonać Lenovo, ale w następnych miesiącach nastąpiło ponowne przetasowanie. Wprawdzie Lenovo może pochwalić się wzrostem na poziomie 24%, ale to HP odnotowało większy, bo 39% wzrost w porównaniu z analogicznym czasem 2019 roku. Patrząc na pozycję Apple niekwestionowanym zwycięzcą, jeżeli mowa o urządzeniach z zainstalowanym systemem operacyjnym okazał się Windows - w czwartym kwartale 2020 roku sprzedano 51,4 milionów sztuk sprzętu z OS-em Microsoftu.

Zdaniem analityków zapotrzebowanie na Chromebooki wzrosło w IV kwartale, kontynuując tempo z III kwartału. Zajmował około 16,4% całkowitego udziału, sprzedając prawie 11,4 miliona egzemplarzy. Obecny 2021 rok może nie być już dla producentów technologiczny tak łaskawy bowiem mówi się, że firmy odczują stres związany z łańcuchem dostaw przez niedobór komponentów niezbędnych do stworzenia notebooków oraz rosnących kosztów ich produkcji.