Nothing to nowy król designu. Apple, Samsung i Google powinni go podglądać

Nothing to nowy król designu. Apple, Samsung i Google powinni go podglądać

Nothing Phone (3) zadebiutuje już 1 lipca, ale firma postanowiła uchylić rąbka tajemnicy, prezentując największą i najbardziej kontrowersyjną zmianę w swoim flagowcu: nowy interfejs Glyph Matrix. Tym samym oficjalnie kończy się era charakterystycznych, pulsujących pasków LED, które od premiery pierwszego modelu w 2022 roku definiowały styl i tożsamość marki.

Nowy system Glyph Matrix to wyświetlacz w stylu matrycy punktowej LED, przypominający nieco rozwiązania znane z gamingowych smartfonów, jak choćby Asus ROG Phone 9. Zamiast statycznych pasków światła, użytkownicy zyskają większą swobodę personalizacji i więcej praktycznych funkcji – takich jak animowane powiadomienia, mini-wizualizacje dźwięków czy dynamiczne ikony aktywności. To kolejny krok w kierunku integracji interfejsu z cyfrowym stylem życia użytkowników.

W udostępnionym teaserze firma Nothing pokazała fragment tylnego panelu telefonu, gdzie nowa matryca LED została przesunięta na prawą stronę obudowy, a nie umieszczona centralnie, jak sugerowały wcześniejsze przecieki. Ten szczegół ma duże znaczenie – oznacza to, że wcześniejsze rendery, które krążyły po sieci, mogą być całkowicie nieprawdziwe.

Koniec z przeciekami: kamera po lewej, Glyph po prawej

Nowy układ może sugerować, że moduł kamery zostanie przesunięty na lewą stronę urządzenia, co przeczy wcześniej opublikowanym wizualizacjom, w których moduł fotograficzny zachodził na środek obudowy. Wszystko wskazuje na to, że te rendery były tylko nieoficjalnymi projektami fanów lub – jak sugeruje sama marka Nothing – fałszywkami.

Nothing potwierdziło również najważniejsze parametry techniczne. Phone (3) będzie działać na najnowszym układzie Qualcomm Snapdragon 8s Gen 4, co klasyfikuje go jako pełnoprawnego flagowca. Producent obiecuje pięć lat aktualizacji systemu Android oraz aż siedem lat aktualizacji zabezpieczeń.

Ceny i warianty pamięci

Choć oficjalny cennik nie został jeszcze podany, wcześniejsze przecieki sugerują, że Nothing Phone (3) będzie dostępny w dwóch konfiguracjach:

  • 799 USD za wariant z 12 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej,

  • 899 USD za wersję z 16 GB RAM i 512 GB pamięci.

W ten sposób Nothing wyraźnie celuje w segment premium, konkurując z największymi graczami na rynku – Apple, Samsungiem czy Google.

Nothing Headphone (1): premiera w cieniu smartfona?

Do sieci trafiły również oficjalne rendery długo wyczekiwanych słuchawek Nothing Headphone (1). Opublikowane grafiki zdają się potwierdzać, że brytyjski producent po raz kolejny postawił na design, który nie pozostawia nikogo obojętnym. Nothing znów idzie pod prąd – dosłownie i w przenośni – proponując konstrukcję, która zrywa z utartymi schematami rynku audio.

Z przecieku wynika, że Nothing Headphone (1) nawiązują do wizualnego języka marki znanej m.in. z transparentnych słuchawek dousznych czy smartfonów z interfejsem Glyph. Nowe słuchawki wyróżniać będzie przezroczysty owalny element osadzony na prostokątnej, centralnej podstawie, co razem tworzy odważną, industrialną formę przypominającą nieco nowoczesną architekturę.

Z jednej strony podstawy widać fizyczne przyciski oraz zestaw portów, w tym klasyczne złącze audio 3,5 mm, co może okazać się sporym atutem dla audiofilów i osób preferujących połączenia przewodowe. Transparentna część, według przecieków, ma zintegrowane otwory mikrofonowe i najprawdopodobniej obsługuje technologie pokroju aktywnej redukcji szumów (ANC) oraz trybu ambient. Nauszniki zachowują owalny kształt.

Cisza o specyfikacji, ale znamy cenę

Na ten moment Nothing nie zdradziło żadnych oficjalnych informacji o specyfikacji technicznej Headphone (1). Nie wiadomo, jaką jakość dźwięku zaoferuje pierwszy duży produkt audio marki, ani jak wypada w testach ANC, kodeków audio czy żywotności baterii. Mimo to przeciek ujawnia prawdopodobne ceny, które sugerują, że mamy do czynienia z produktem klasy premium:

  • 309 USD w Stanach Zjednoczonych

  • 299 EUR w Unii Europejskiej

  • 299 GBP w Wielkiej Brytanii

To pozycjonuje słuchawki na poziomie takich konkurentów jak Sony WH-1000XM5, Bose QC Ultra czy Apple AirPods Max – co tylko zaostrza oczekiwania wobec jakości wykonania i dźwięku.

 

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Nothing to nowy król designu. Apple, Samsung i Google powinni go podglądać

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł