GOG oferuje 30 dni na zwrot, nawet uruchomionej gry

GOG od samego początku robi wszystko, by być jak najbardziej przyjazne graczom, czego dowodem są choćby gry bez żadnego DRM czy wznowienia klasyków, które mocno zapisały się w historii. Tym razem polski sklep postanowił uprościć proces zwrotów na swojej platformie, dzięki czemu łatwiej będzie nam odzyskać pieniądze za zakupiony tytuł, który jednak nie przypadł nam do gustu. Od teraz bowiem otrzymujemy nawet 30 dni na zwrot dowolnej gry, nawet takiej, którą już zainstalowaliśmy i uruchomiliśmy. „W GOG wierzymy, że gracze powinni być zawsze na pierwszym miejscu. Dlatego każdy z elementów naszego sklepu i ekosystemu został stworzony z myślą o Was, szczególnie jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa zakupów i Waszego zadowolenia. Najnowsza aktualizacja dobrowolnej polityki zwrotów jest kolejnym z elementów tej układanki. Można ją podsumować jednym zdaniem: od teraz możecie otrzymać pełny zwrot, do 30 dni od daty zakupu produktu, nawet jeśli gra została pobrana i uruchomiona. Właśnie tak.” - czytamy na stronie GOG.

Od teraz otrzymujemy nawet 30 dni na zwrot dowolnej gry w GOG, nawet takiej, którą już zainstalowaliśmy i uruchomiliśmy.

Dotychczas nie mogliśmy zwracać gier, które już zainstalowaliśmy lub uruchomiliśmy, choć mogliśmy otrzymać zwrot z powodu technicznych problemów, które nie pozwalały nam na ogrywanie danego tytułu. Warto dodać, że zmiany obejmują również produkcje w ramach access titles i zakupione w przedsprzedaży. Dla porównania, Valve daje na zwrot 14 dni w sklepie Steam, ale większości przypadków nie możemy liczyć na odzyskanie pieniędzy, jeśli graliśmy w daną grę przez więcej niż dwie godziny. W przypadku GOG nie ma takiego ograniczenia, aczkolwiek firma zamierza czuwać, by gracze nie nadużywali tego systemu przechodząc grę, a następnie dokonując jej zwrotu i w indywidualnych przypadkach może odmawiać zwrotu. „Na bieżąco monitorujemy rezultaty zaktualizowanej polityki, aby upewnić się, że nikt nie wykorzystuje jej ze szkodą dla twórców, którzy włożyli swój czas i serce w tworzenie świetnych gier. W poszczególnych takich przypadkach możemy odmówić zwrotu.” GOG nie chce, by na ich nowej polityce zwrotu ucierpieli deweloperzy: „Prosimy Cię o poszanowanie czasu i ciężkiej pracy włożonej w tworzenie gier, w które grasz. Pamiętaj o tym, że zwroty nie są recenzjami. Jeśli udało Ci się ukończyć grę i nie przypadła Ci ona do gustu, rozważ podzielenie się swoją opinią zamiast składania wniosku o zwrot. Poza tym, prosimy nie wykorzystuj naszego zaufania, by składać absurdalne ilości wniosków o zwrot. Nie bądź takim graczem.”  

Ciekawi jesteśmy, czy nowa polityka zwrotu GOG sprawi, że inni duzi gracze, tacy jak Steam czy Epic Store Games, również wprowadzą zmiany w tym zakresie na swoich platformach. Trzeba mieć jednak na uwadze, że polski sklep nieco różni się od tych wymienionych, ponieważ co prawda prowadzi sprzedaż nowych tytułów, ale większość jego oferty stanowią starsze lub niezależne produkcje. Dla wielu graczy jest to miejsce, w którym mogą odkopać zapomniane klasyki, takie jak przywrócony ostatnio do życia Blade Runner od Westwood. W przypadku osób, które grają w tego typu produkcje, mniej prawdopodobne wydają się nadużycia polegające na szybkim ograniu gry tylko po to, by ją potem zwrócić.