Google ocenzurowało katolickiego bloga za "mowę nienawiści". Sąd ich wyjaśnił


Google ocenzurowało katolickiego bloga za

W lipcu 2025 roku Google nagle usunęło z platformy Blogger włoski blog katolicki Messainlatino.it, prowadzony od 2008 roku przez Luigi Casaliniego. Powodem miało być rzekome naruszenie zasad dotyczących „mowy nienawiści”. Powiadomienie ograniczało się do krótkiego e-maila w języku angielskim, bez szczegółów ani możliwości odwołania. Blog zgromadził ponad 23 tysiące artykułów i przyciągał milion czytelników miesięcznie.

Redaktor Casalini uznał działania Google za próbę uciszenia odmiennych poglądów religijnych i zdecydował się na wniesienie formalnego pozwu. Włoski sąd, Tribunale di Imperia, po rozpatrzeniu apelacji stwierdził, że Google naruszyło europejskie przepisy gwarantujące sprawiedliwy dostęp do usług cyfrowych i nakazał natychmiastowe przywrócenie bloga. Orzeczenie nakłada również obowiązek zapłaty około 7000 euro tytułem kosztów sądowych.


Il Giornale, włoski dziennik przypomnia, że blog „przez lata zdobywał nie tylko stały ruch, ale także wiarygodność dzięki przewidywaniom i niedyskrecjom dotyczącym Watykanu”.

Treści objęte sporami i kontekst religijny

Spór dotyczył między innymi publikacji wywiadu z biskupem Josephem Stricklandem, który sprzeciwiał się przyjmowaniu kobiet do diakonatu. Google argumentowało, że wpis narusza zasady dotyczące mowy nienawiści, niezależnie od źródła cytatu. Sędzia De Sanctis uznał te argumenty za bezzasadne, wskazując, że firma nie dostarczyła uzasadnienia usunięcia treści. Obrońcy Google'a posunęli się tak daleko, że stwierdzili: „Nie ma znaczenia, jak wiarygodne jest źródło (biskup, papież) wpisu, jeśli narusza on zasady Polityki”, przyznając sobie w ten sposób prawo do cenzurowania nawet wypowiedzi pochodzących od władz kościelnych.

Il Messaggero, jedna z głównych włoskich gazet napisała , że „głupota algorytmu Google znów zaatakowała […] i doprowadziła do zamknięcia jednego z najpopularniejszych konserwatywnych blogów o tematyce religijnej w Kościele”.

Messainlatino.it przez lata budowało wiarygodność wśród czytelników i mediów, stając się źródłem informacji na temat tradycyjnej liturgii katolickiej oraz doniesień z Watykanu. Po działaniach Google’a pojawiły się pytania zarówno w Parlamencie Europejskim, jak i we włoskiej Izbie Deputowanych. Ustawodawcy zwracali uwagę na potencjalne naruszenia wolności wypowiedzi, słowa i religii, zagwarantowane w artykule 11 Karty praw podstawowych UE i artykule 10 Europejskiej konwencji praw człowieka.

Polityczne i medialne reperkusje

Usunięcie bloga stało się przedmiotem debat politycznych i medialnych. Dochodzenia parlamentarne w Europie i we Włoszech podkreślały arbitralność decyzji Google i brak jasnych wskazówek co do tego, które treści uznano za obraźliwe. Media zwracały uwagę na błędy algorytmu Google i jego wpływ na cenzurowanie treści religijnych. Messainlatino.it odzyskał dostęp do platformy, co jednak nie zamknęło sprawy, a decyzja sądu podkreśliła wagę obrony wolności słowa przed działaniem dużych platform technologicznych.

Znaczenie orzeczenia dla prawa cyfrowego

Orzeczenie w Imperii uwypukla słabości Ustawy o Usługach Cyfrowych (DSA). Choć przepisy nakazują platformom uwzględnianie praw podstawowych, pozostawiają im szerokie pole do jednostronnego usuwania treści. Wyrok ustanawia precedens, pokazując, że prywatne firmy cyfrowe nie mogą stać ponad prawem i ingerować w treści chronione europejskimi standardami wolności słowa.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Google ocenzurowało katolickiego bloga za "mowę nienawiści". Sąd ich wyjaśnił
 0