Google Chrome będzie blokować reklamy obciążające komputer

Google ogłosiło, że przeglądarka Chrome niebawem zacznie blokować reklamy pobierające zbyt duże zasoby z naszego komputera, a dokładniej chodzi o wysokie zużycie procesora, baterii lub łącza internetowego, do których zaliczają się m.in. reklamy związane z kryptowalutami, zostały źle zaprogramowane albo po prostu kiepsko zoptymalizowane. Blokada obejmie także materiały sponsorowane. Chociaż tego rodzaju reklam nie ma aż tak dużo, to jeśli już się pojawią bywają doprawdy uciążliwe i dobrze, że amerykański producent wypowiada im wojnę. W praktyce elementy sponsorowane będą mogły wykorzystać maksymalnie 4 MB z pakietu internetowego bądź przez 15 sekund obciążyć CPU w dowolnych 30 sekundach (ostatecznie może to być 60 sekund łącznego zużycia procesora). Google wprawdzie wspominało o planowanej implementacji rzeczonej funkcji, ale dopiero teraz dowiadujemy się, że nowość zostanie wprowadzona w sierpniu, natomiast w najbliższym czasie deweloperzy zamierzają przeprowadzić stosowne testy.

Google Chrome zablokuje reklamy, które nadmiernie obciążają nasz komputer czy łącze internetowe.

Warto podkreślić, że dwa lata temu Google dołączyło do grupy Coalition for Better Ad określającej, w jaki sposób powinno się tworzyć odpowiednie reklamy dla konsumentów, z kolei Chrome od tamtej pory blokuje wszelkie banery niezgodne z ustalonymi wytycznymi. Oczywiście są różne programy uniemożliwiające wyświetlanie reklam, co w wielu przypadkach pozwala uniknąć np. oglądania ich w materiałach wideo wrzuconych na popularne platformy pokroju YouTube bądź w trakcie transmisji na żywo, lecz uderzają one w twórców treści, którzy tracą na tym procederze wpływy z wyświetlania banerów. Jeśli chodzi o uciążliwe treści przekraczające dopuszczalne normy zużycia procesora czy internetu Google przyznało, iż jest to 0,3 procent z wszystkich tego rodzaju treści. To nie jedyna opcja, która trafi do Chrome. Producent począwszy od wersji 83 zaoferuje stabilnie działające grupowanie kart będących obecnie w fazie testowej. Finalnie od przytoczonego wydania funkcja zostanie włączona domyślnie.

Możliwość grupowania kart otwartych kart sprawia także, że każdą z nich da się oznaczyć dowolnym kolorem co z pewnością pomoże w ich segregacji. Wystarczy w menu kontekstowym wybrać Dodaj do nowej grupy. Google Chrome to najpopularniejsza aktualnie przeglądarka internetowa na świecie, która od dawna przynajmniej w statystykach NetMarketShare deklasuje pozostałych konkurentów i w kwietniu miała 69,18 procent udziałów w rynku, natomiast na drugiej lokacie uplasował się Microsoft Edge z 7,76 procent udziałów a na trzeciej Firefox - 7,25 procent udziałów. Lisek po dłuższej walce na ten moment ustąpił miejsca programowi twórców Windowsa, któremu najwyraźniej przejście na silnik Chromium wyszło jedynie na dobre w efekcie cieszy się niemałym zainteresowaniem użytkowników komputerów.