Google Chrome to przeglądarka, która lubi zjadać pamięć RAM, a także inne zasoby urządzenia - procesor oraz dysk. Wprawdzie producent w ciągu ostatnich lat, a zwłaszcza w 2023 r. poczynił na tym polu pewne postępy, to nadal są one niewystarczające. Dlatego niebawem Google sprawdza kolejne narzędzie.
Google Chrome potrafi zamulić na słabszym sprzęcie, co wynika z faktu wysokiego zapotrzebowania na RAM i może być to odczuwalne np. gdy posiadamy 8 GB lub nawet mniej. Tymczasem Google wkrótce zapewni użytkownikom większą kontrolę nad oszczędzaniem pamięci w przeglądarce Chrome za pomocą specjalnego narzędzia. Mowa o trybie oszczędzania pamięci oferującym trzy opcje do wyboru: umiarkowany, czyli taki, w którym karty zostaną uśpione po dłuższym czasie nieaktywności, w ten sposób powstanie równowaga między zużyciem energii a aktywnością kart.
Google testuje tryb oszczędzania pamięci, który pomoże zmniejszyć zapotrzebowanie na zasoby komputera.
Drugi wariant zrównoważony przenosi karty do trybu nieaktywności po krótszym czasie. Ostatnia opcja maksymalna przenosi karty w tryb nieaktywności po możliwie najkrótszym czasie, co najbardziej zminimalizuje zużycie energii, choć będzie wymagać częstszego przeładowywania kart.
Ogółem Tryb oszczędzania pamięci w przeglądarce Chrome ma na celu zapewnić to, że aktywne karty zyskają więcej zasobów, co odbędzie się poprzez dezaktywację kart w tle, które nie były ostatnio odwiedzane.
Tryb oszczędzania pamięci to nie jedyna opcja, bowiem Google oznaczy nieaktywne karty - pojawi się na nich kropkowane kółko, co będzie oznaczać, że są one uśpione i nie zużywają zasobów urządzenia. Na razie wszelkie nowości są testowane w wersji Canary i nie wiadomo, kiedy trafią do finalnego wydania Chrome.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Google Chrome ma zużywać jeszcze mniej pamięci. Pomoże specjalny tryb